Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Syria/ Czas bezpośrednich negocjacji z Izraelem jeszcze nie nadszedł

Syria/ Czas bezpośrednich negocjacji z Izraelem jeszcze nie nadszedł


27 kwiecień 2008
A A A

Prezydent Syrii – Baszar al-Assad wyraził w sobotę (26.04) wątpliwość odnośnie szybkiego rozpoczęcia negocjacji z Izraelem odnośnie odzyskania przez Syrię Wzgórz Golan. Dodał również, że wiadomość o gotowości Olmerta do wycofania się Izraela ze Wzgórz Golan była tylko „wstępną oznaką” pokoju między stronami.

Wypowiedź Baszara udzielona została w wywiadzie dla arabskiej gazety al-Watan na krótko po sobotnim (26.04) spotkaniu w Damaszku z premierem Turcji, Recepem Tayyipem Erdoganem.

- Spotkanie dotyczyło metod wdrażania sprawiedliwego i stałego pokoju; prezydent docenił Turcję za wysiłek jaki wkłada w tą materię – podała po wizycie Erdogana oficjalna syryjska agencja prasowa.

Assad zapowiedział, że jest przeciwny wszelkim negocjacjom prowadzonym za zamkniętymi drzwiami, dodając że poważne rozmowy polityczne mogą być prowadzone jedynie publicznie. Dodał również, że wszelkie rozmowy będą możliwe, o ile strona izraelska przejawi ku temu wolę.

Przed odlotem Erdogan zapowiedział, że postara się, by negocjacje syryjsko-izraelskie rozpoczęły się jak najszybciej. - Przede wszystkim myślimy o zebraniu w jednym miejscu wyznaczonych przez obie strony przedstawicieli. Jeśli da to pozytywne rezultaty, wspólny wysiłek doprowadzi do spotkania przywódców – powiedział.

Erdogan wycofał się również z dotychczasowych planów tureckich, mających na celu usunięcie pól minowych, rozlokowanych wzdłuż granicy z Syrią. Rozmieszczone one zostały, by zatrzymać przenikanie członków Partii Pracujących Kurdystanu na obszar Syrii.

Jeszcze przed spotkaniem z Assadem premier Erdogan razem z syryjskim premierem, Mohammedem Nadżim el-Otarim, otworzył ekonomiczne forum syryjsko-tureckie, w którym uczestniczyło ponad 700 przedsiębiorców z obu krajów. W czasie swego przemówienia oznajmił, że zostały zawiązane „stabilizacja, dobrobyt i pokój”. Podkreślił również bliskie relacje łączące „dwa braterskie narody” – Syrię i Turcję. Wyraził również nadzieję na wzrost obrotu między państwami z 1,2 miliarda dolarów do 2 miliardów dolarów.

W czasie wywiadu dla al-Watan Assad zaprzeczył również jakoby zniszczony 6 września 2007 roku przez Izrael ośrodek było bazą nuklearną. Stwierdził, że przypuszczenia odnośnie możliwości użycia przez Syrię broni nuklearnej przeciwko Izraelowi są nielogiczne.

- Gdzie mielibyśmy jej użyć? Przeciwko Izraelowi – zginęliby Palestyńczycy. Moim zdaniem to nielogiczne – powiedział. Dodał również, że zbombardowana baza była jednostką militarną.

 

Na podstawie: haaretz.com, hurriyet.com, iht.com, reuters.com