Turcja: Zawieszenie rozmów z UE
Kolejna runda negocjacji akcesyjnych o przystąpieniu Turcji do UE została zawieszona. Powodem są kolejne aresztowania członków opozycji.
Rządowe siły bezpieczeństwa kontynuują serię aresztowań opozycjonistów oskarżanych o wywołanie i podgrzewanie antyrządowych protestów trwających od końca maja 2013 roku. We wtorek (25.06) policja aresztowała w Ankarze 20 osób powiązanych z demonstracjami. Turecka policja przeszukała liczne szpitale i parki w Ankarze w celu zatrzymania podejrzanych o organizacje protestów, współpracę z organizacjami terrorystycznymi i ataki przeciwko tureckim siłom bezpieczeństwa.
Unia Europejska ostro skrytykowała akcje przeciwko protestującym i zawiesiła rozmowy z Turcją na co najmniej 4 miesiące. Prowodyrem zablokowania planowanych rozmów były Niemcy wsparte przez Austrię i Holandię. Angela Merkel podkreśliła, że była zszokowana działaniami tureckiej policji przeciwko protestującym. Stosunki dyplomatyczne Turcji uległy pogorszeniu także z innymi państwami.
Proces akcesyjny Turcji do UE został wstrzymany po raz pierwszy od trzech lat. Niestabilna sytuacja wewnętrzna kraju i działania podejmowane przez rządowe siły bezpieczeństwa nasiliły sprzeciw Francji i Niemiec. Kraje te są przeciwne przystąpieniu do wspólnoty kraju muzułmańskiego ze względu na zbyt duże różnice kulturowe i obyczajowe uniemożliwiające integrację ze społeczeństwem europejskim.
Turcja rozpoczęła negocjacje o przystąpieniu do UE w 2005 roku, czyli po 18 latach od złożenia wniosku akcesyjnego. Turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu zaznaczył, ze wszelkie przeszkody stojące na drodze wstąpienia Turcji do UE zostały pokonane i wtorkowe zawieszenie rozmów uznał za niestosowne.
Na podstawie: aljazeera.com, jpost.com