W izraelskim nalocie na Strefę Gazy zginęło pięciu bojowników
- IAR
Palestyński Islamski Dżihad odpalił ze Strefy Gazy kolejne rakiety typu "Grad” w kierunku centralnego Izraela. Dwie osoby są ranne.
<mosimage>
Izraelczycy twierdzą, że organizacja ta potencjałem zbrojnym dorównuje już niemal Hamasowi dzięki rakietom przemyconym w ostatnim czasie z Libii. Dwa pociski ziemia-ziemia typu "Grad” spadły w mieście Aszdod, a jeden z miejscowości Gan Jawne. W Aszdodzie uszkodzony został budynek szkolny. Do ataku przyznał się Islamski Dżihad. Przedtem pięciu bojówkarzy tej organizacji zginęło w izraelskim ataku lotniczym na jeden z jej poligonów.
Wśród zabitych jest terrorysta, który dowodził środowym atakiem rakietowym na centralny Izrael. W ślad za tym kilkaset tysięcy ludzi skierowanych zostało do schronów. Rządzący Strefą Gazy Hamas nie usiłuje przeszkodzić Dżihadowi w ostrzeliwaniu Izraela. Zdaniem Hamasu Izraelczycy celowo eskalują sytuacje, żeby zakłócić Palestyńczykom radość z niedawnej wymiany więźniów.