Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Czy będzie kolejny konflikt Białorusi z Rosją?


16 lipiec 2010
A A A

Białoruska telewizja państwowa wyemitowała wywiad z prezydentem Gruzji, w którym Micheil Saakaszwili ostro krytykował Rosję. Zdaniem niezależnych komentatorów doprowadzi to do kolejnego konfliktu medialnego na linii Mińsk - Moskwa.
Image
Micheil Saakaszwili: źródło wikipedia commons
Rosjanie od dawna mają pretensje do Aleksandra Łukaszenki o to, że Białoruś nie uznała niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. Emisja wywiadu gruzińskiego prezydenta, który wypowiada niepochlebne słowa pod adresem Kremla, to cios dla władz w Moskwie.
Niezależni eksperci uważają, że Mińsk w ten sposób odreagował na reportaż pokazany przez rosyjską telewizję NTV. W obrazie pod tytułem "Ojciec chrzestny", rosyjscy dziennikarze odnieśli się do głośnych zaginięć i śmierci przeciwników politycznych białoruskiego prezydenta. Przypomnieli, że zamieszani w te wydarzenia są wysocy funkcjonariusze białoruskich służb specjalnych.
NTV zapowiada już emisję "Ojca chrzestnego 2". Reportaż ma pokazywać "prawdziwe oblicze" reżimu Łukaszenki. Niezależni eksperci wiążą tę "medialną wymianę ciosów" między Mińskiem a Moskwą ze zbliżającymi się na Białorusi wyborami prezydenckimi. W ich opinii władze Rosji w sposób otwarty sugerują, że nie powinien ich wygrać Aleksander Łukaszenka.