Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Gruzja/ Aresztowany dziennikarz stanie przed sądem

Gruzja/ Aresztowany dziennikarz stanie przed sądem


28 luty 2008
A A A

Prezydent Michaił Saakaszwili zażądał uwolnienia gruzińskiego dziennikarza przez władze Abchazji. W przeciwnym razie zapowiedziano interwencję sił państwowych. Suchumi odmówiło współpracy i zapowiedziało proces reportera.

Szef oddziału telewizji Mze w Zugdidi Malchaz Basilaia został aresztowany wraz z dwoma innymi Gruzinami 26 lutego przez abchaskie służby pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy. Wszyscy mają stanąć przed sądem w Suchumi.

ImageW odpowiedzi na zaistniałą sytuację Saakaszwili stwierdził 27 lutego: „Chcę powiedzieć [liderowi de facto niepodległej Abchazji] Siergiejowi Bagapszowi i niech mnie dobrze zrozumie – zwracam się do niego po gruzińsku, gdyż bardzo dobrze zna ten język – albo natychmiast wyda polecenie swojej nielegalnej milicji zaprzestania torturowania dziennikarza i uwolnienia go, albo ja, prezydent Gruzji, wydam prawomocny rozkaz gruzińskiej policji uwolnienia Brasilaii. Teraz decyzja należy Bagapsza i żądam tego bez zgody na jakiekolwiek warunki.”

Strona abchaska odmówiła współpracy, podkreślając, że „język ultimatum jest dla nas nie do zaakceptowania (…), a nasze stanowisko dotyczące zatrzymanych pozostaje niezmienne.” Bagapsz dodał, że wielokrotnie gruzińscy dziennikarze i studenci przekraczali nielegalnie granicę i nie ponosili żadnych konsekwencji. „Jednakże nasza dobra wola nie była należycie doceniana przez Tbilisi i teraz nie może już liczyć na łaskawość” – powiedział.

Podobnie przewodnicząca parlamentu Gruzji Nino Burdżanadze kategorycznie zażądała uwolnienia dziennikarza. Minister spraw zagranicznych Davit Bakradze określił działanie Suchumi jako „akt terrorystyczny”.

Jednocześnie w Zugdidi przed siedzibą UOMIG zorganizowano demonstrację solidarności z uwięzionymi przez stronę abchaską, na którą przybyli głównie krewni oraz przedstawiciele lokalnych mediów.

Na podstawie: civil.ge, rustavi2.com