Gruzja/ Patarkacyszwili przechodzi do kontrofensywy
Szef sztabu wyborczego Badriego Patarkacyszwiliego, Giorgi Żwania, zaprzeczył doniesieniom o planowanych zamieszkach po wyborach prezydenckich 5 stycznia 2008 r. oraz oskarżył Michaiła Saakaszwiliego o prześladowanie politycznych oponentów. „Apelujemy (…) podkreślając chęć współpracy oraz szacunek, jakim Państwa darzymy. Jednak, w tym samym momencie pragniemy zaznaczyć, jak niezbędne jest wsparcie oraz stosowna reakcja na akty przemocy popełniane przez władze gruzińskie podczas kampanii wyborczej w stosunku do członków naszego sztabu oraz naszych wyborców” – stwierdził Giorgi Żwania w liście adresowanym do „wszelkich jednostek dyplomatycznych akredytowanych w Gruzji, organizacji międzynarodowych, przedstawicieli mass mediów”.
W dalszej części oświadczenia znajdują się wymienione naruszenia ze strony osób wspierających prezydenta, w tym pomówienia o dokonanie przestępstw w stosunku do Giviego Targamadze, wzywanie na przesłuchania regionalnych szefów sztabu. „Mieszkaniec (…) regionu Mcchety zmarł na skutek presji oraz przymusu, jakim był poddawany przez władze”.
Szef sztabu Patarkacyszwiliego podkreślił, że nikt z osób związanych z tym kandydatem nie planuje zamieszek 6 stycznia. Zaznaczył również, iż pomimo stale podejmowanych akcji monitorujących, działań przedwyborczych Saakaszwiliego nie można określić mianem demokratycznych.
Dokument jest reakcją na ujawnione nagrania rozmowy Badriego Patarkacyszwieliego z Irakiem Kouą, pracownikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, podczas którego padają szczegóły planowanego przewrotu. Kandydat podaje także sumę, jaka zostanie przekazana urzędnikowi w razie odniesienia sukcesu.
Bezpośrednio po ukazaniu się taśm, polityk oświadczył, iż rezygnuje z ubiegania się o fotel prezydencki w nadchodzących wyborach. Jak podał Giorgi Żwania, kandydat nie złoży oficjalnej prośby o wykreślenie z listy do 4 stycznia. Zgodnie z gruzińskim prawem, istnieje możliwość wycofania się najpóźniej na dobę przed rozpoczęciem głosowania.
Na podstawie: civil.ge, newsgeorgia.ru