Gruzja/ Prezydenci Polski i Litwy zakończyli wizytę
Prezydenci Polski, Lech Kaczyński, i Litwy, Valdas Adamkus, odbyli w piątek (23.11) jednodniową wizytę w Gruzji. Jej celem była pomoc w mediacjach pomiędzy stroną rządzącą i opozycją. Politycy zostali pozytywnie przyjęci przez obie strony.
Podczas pierwszej części pobytu doszło do spotkania z prezydentem Michaiłem Saakaszwilim, który podziękował za wsparcie „bratnich państw” dla narodu gruzińskiego. Podkreślił, jak ogromne znaczenie ma obecność Lecha Kaczyńskiego. „To [powołanie rządu] może być najważniejszym polskim wydarzeniem, ale w tym czasie prezydent przyjechał, by nas wesprzeć i nigdy tego nie zapomnimy” – stwierdził. Zaznaczył także istotę Polski i Litwy jako „jednych z najważniejszych gruzińskich promotorów w kwestii integracji euroatlantyckiej.
Prezydenci wzięli udział w kongresie partii rządzącej, założonej przez Michaiła Saakaszwiliego i Zaruba Żwanię przed Rewolucją Róż w 2003 roku.
Podczas spotkania z opozycją, Lech Kaczyński zapewnił, że Gruzja „zda test demokracji”. „Pomimo, że mogą pojawić się w trakcie pewne problemy, jestem przekonany, że znajdujecie się na właściwej drodze” - powiedział.
„Prezydent [Polski] poprosił o wyjaśnienie, co spowodowało kryzys polityczny w państwie oraz jaki był powód ostatnich masowych strajków” – stwierdził po spotkaniu Dawid Usupaszwili, lider Partii Republikańskiej. „Saakaszwili oszukuje obywateli stwierdzając, że Kaczyński i Adamkus przyjechali jako jego honorowi goście z okazji Rewolucji Róż” – zaznaczył Szalwa Natelaszwili, lider Partii Pracy.
Podczas wizyty prezydent Polski otrzymał z rąk Saakaszwiliego najwyższe odznaczenie państwowe – Order św. Jerzego. Złożył następnie kwiaty pod pomnikiem Ofiar Rewolucji 1989 roku.
Media gruzińskie pozytywnie odniosły się do wizyty prezydentów Litwy i Polski w tym kraju.
Na podstawie: prezydent.pl, civil.ge, newsgeorgia.ru