Gruzja/ Władze Abchazji odrzuciły propozycję Saakaszwiliego
Przywódca separatystycznej Abchazji Siergiej Bagapsz odrzucił propozycję prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwiliego dotyczącą m.in. zapewnienia szerokiej autonomii w ramach wspólnego kraju oraz powołania stanowiska wiceprezydenta dla przedstawiciela tej mniejszości.
„Gruzja stara się zaprezentować Sojuszowi Północnoatlantyckiemu jako miłujący pokój kraj” – stwierdził Bagapsz, zaznaczając, że jest to działanie mające na celu jedynie poprawę wizerunku tego kraju przed szczytem Bukareszcie. „Propozycja Saakaszwiliego jest dla nas nie do zaakceptowania i ją odrzucamy” – dodał.
Odnosząc się bezpośrednio do punktów zaproponowanego 28 marca planu Tbilisi stwierdził, że „mieliśmy autonomię, w wigilię wojny, we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. Proponowaliśmy Gruzji federację, a otrzymaliśmy inwazję wojskową. (…) Władze abchaskie będą nadal prowadzić politykę na rzecz uznania naszej niepodległości.” Bagapsz zaznaczył jednak, że jest otwarty na negocjacje w kwestii traktatu pokojowego pomiędzy Tbilisi i Suchumi.
Przewodnicząca parlamentu Nino Burdżanadze określiła stanowisko abchaskiego polityka jako sterowane przez Moskwę, nie oddające zaś woli mieszkańców. „Nadal mam nadzieję, że informacja dotycząca faktycznej propozycji strony gruzińskiej dotrze do Abchazów i będą mieli okazję sami ocenić, co Tbilisi im oferuje. (…) Kolejny raz potwierdziliśmy, że opowiadamy się za politycznym rozwiązaniem konfliktu i nie tylko się nad nim zastanawiamy, lecz także podejmujemy konkretne działania” – stwierdziła.
Burdżanadze sceptycznie odniosła się do określonej przez Saakaszwiliego roli Rosji w nowym planie współpracy z Abchazją. Zgodnie z ideą prezydenta, Federacja miałaby stać się bezstronnym mediatorem. Zdaniem przewodniczącej parlamentu istotne będzie zwiększenie roli społeczności międzynarodowej.
Na podstawie: civil.ge, newsgeorgia.ru