Gruzja/ Wybory przebiegają bez większych naruszeń
Do zamknięcia lokali wyborczych pozostała już niecała godzina. Tylko jedna osoba została aresztowana pod zarzutem fałszowania wyborów. Opozycja oskarża jednak m.in. międzynarodowych obserwatorów o obojętność na akty łamania prawa. Przeciw Gruzinom jest również pogoda. Od rana opozycyjni kandydaci podkreślają, że dochodzi do naruszania przepisów. Organizacje zajmujące się obserwacją dzisiejszych wyborów odnotowały, że w jednym z okręgów nie wszystkim głosującym wydano kart do głosowania w referendum. W dzielnicy Tbilisi, Saburtalo, doszło nawet do otworzenia urny, tym samym wynik z tej komisji będzie nieważny. W niektórych lokalach część głosujących nie wpisała swoich danych, w tym adresu. Zaznaczają jednak, że naruszenia mają jedynie wymiar lokalny.
Władze administracyjne potwierdziły podane wcześniej oskarżenia, zaznaczając iż wszelkie naruszenia miały jedynie charakter techniczny. Sztab wyborczy Michaiła Saakaszwiliego zaprzeczył również, jakoby wybory nie były w pełni uczciwe. Jednak jak podała minister sprawiedliwości na trzy godziny przez zakończeniem głosowania, zatrzymano jedną osobę, która próbowała wrzucić dodatkowe głosy do urny wyborczej. Jeszcze nie wiadomo, na czyj wynik wyborczy miało to wpłynąć pozytywnie.
Gia Maisaszwili, jeden z kandydatów reprezentujący Partię Przyszlości, oskarżył także część międzynarodowych obserwatorów o niewypełnienie w należyty sposób swoich obowiązków. „Znani mi obserwatorzy, którzy robią wszystko, by zapewnić przeprowadzenie sprawiedliwych wyborów ostrzegają, iż większość ignoruje akty naruszania prawa i zwyczajnie stoi obok” – stwierdził podczas konferencji prasowej.
Problemy pojawiły się także w kwestii przeprowadzenia wyborów w separatystycznych regionach – Abchazji i Południowej Osetii. Gruzini mieszkający na terytoriach, nad którymi władzę sprawują de facto rządy Suchumi i Cchinwali, są zatrzymywani przez siły bezpieczeństwa, tym samym uniemożliwia się im oddania głosu. Saakaszwili zaapelował do mieszkańców pobliskich terenów podległych Tbilisi o pomoc rodakom.
Znaczne utrudnienia spowodowane są także fatalnymi warunkami pogodowymi. Od przedwczoraj silne opady śniegu utrudniają wszelką komunikację. Z tego powodu nie udało się otworzyć jednej z komisji wyborczych w Szatili. Położona wysoko w górach miejscowość została odcięta od reszty kraju z powodu dużej ilości śniegu. W całej Gruzji, by ułatwić dotarcie do lokali wyborczych, wprowadzono dzień bez opłat za komunikację miejską. Bezpłatne busy zaoferował wyborcom także Saakaszwili, jednak opozycja oskarżyła go o przekupywanie niezdecydowanego elektoratu. Jeszcze dwa dni wcześniej około 30 proc. uprawnionych nie wiedziało, na kogo odda swój głos.
Pierwsze wyniki exit-polls znane będą tuż po zamknięciu lokali wyborczych – o 17.00 polskiego czasu. Centralna Komisja Wyborcza zapowiedziała, że pierwsze oficjalne dane poda około północy.
Na podstawie: civil.ge, newsgeorgia.ru, cec.gov.ge