Gruzja/ Zaproponowano nowy skład rządu
Kandydat na premiera, aktualnie sprawujący tę funkcję Lado Gurgenidze, przedstawił parlamentowi nowy skład rady ministrów. Jak stwierdził, jego głównym celem ma być walka z ubóstwem. Głosowanie odbędzie się wieczorem 25 stycznia.
Obecnie trwają konsultacje zarówno z przyszłym premierem, jak i poszczególnymi kandydatami na ministrów, w parlamentarnych komisjach oraz klubach poselskich. Po ich zakończeniu odbędzie się głosowanie nad nowym składem rządu.
Gruzińscy politolodzy podkreślają z jednej strony, iż wybór współpracowników nie jedynie według klucza partyjnego, lecz kierując się także kompetencjami może przynieść tylko pozytywne rezultaty. Z drugiej zaś wskazuje się na jedynie pozorny brak związków z zapleczem politycznym Saakaszwiliego.
Główne zarzuty ze strony ekspertów odnoszą się do decyzji zmiany na stanowisku ministra spraw zagranicznych. Beżuaszwili ma zostać zastąpiony przez Dawita Bakradze, obecnego ministra ds. rozwiązywania konfliktów, któremu zarzuca się mniejsze doświadczenie w dyplomacji i brak profesjonalizmu. Pierwszy ma zaś zostać sekretarzem Narodowej Rady Bezpieczeństwa.
Zmiany dotyczą także resortu opieki zdrowotnej i spraw socjalnych oraz edukacji. Na ministra drugiego zaproponowano Gię Nodię, dziekana Wydziału Filozofii i Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Ilii Czawczawadze, kierującego Kaukaskim Instytutem na rzecz Pokoju, Demokracji i Rozwoju (CIPDD).
„Obiecaliśmy przebudowę rządu (…) z szeroką reprezentacją różnych sektorów społecznych i wybór osób ze względu na ich profesjonalizm (…) Dotrzymaliśmy tych zobowiązań. W nowym gabinecie znajdują się osoby bez partyjnych powiązań, w tym sam premier” – powiedział prezydent Saakaszwili, aktualnie uczestniczący w sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Opozycja zbojkotowała wszelkie konsultacje z kandydatami oraz zapowiedziała, że nie będzie uczestniczyć w głosowaniu. Partia popierająca prezydenta – Ruch Narodowy – ma jednak większość w parlamencie.
Na podstawie: civil.ge, rustavi2.com