Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Partia Regionów stworzy koalicję z BJuT?

Partia Regionów stworzy koalicję z BJuT?


05 grudzień 2008
A A A

Partia Regionów zakończyła konsultacje i oficjalnie rozpoczęła negocjacje w sprawie stworzenia koalicji. Deputowana partii Hanna Herman poinformowała o tym w czwartek (4.12), powołując się na wypowiedź lidera Wiktora Janukowycza, podczas rady politycznej Partii Regionów. Wiktor Janukowycz, według słów Herman, poinformował deputowanych partii o zakończeniu konsultacji ze wszystkimi frakcjami parlamentarnymi i rozpoczęciu pierwszego etapu negocjacji w sprawie stworzenia większości parlamentarnej lub koalicji. "Potrzeba jeszcze 2-3 dni, do końca tygodnia, by oficjalne negocjacje się skończyły i by we wtorek wybrać nowego przewodniczącego parlamentu" - oświadczyła Herman. Zaznaczyła jednak, że rozmowy będą prowadzone zarówno z BJuT, jak i z Naszą Ukrainą.

Image
Wiktor Janukowycz - lider Partii Regionów (fot. Piotr Bajor)
Podczas zakończonych konsultacji szczególny nacisk, jak komunikuje służba prasowa Partii Regionów, położono na problemy gospodarcze, walkę z kryzysem i ochronę miejsc pracy. Przedstawiciele PR poinformowali, że nie poruszono żadnych sporów ideologicznych między frakcjami parlamentarnymi. Za prowadzenie konsultacji z ramienia Partii Regionów byli odpowiedzialni:  za negocjacje z BJuT - Andrij Klujew, z NU-NS - Wołodymyr Rybak, zaś z Blokiem Łytwyna - Mykoła Azarow.

"Pozycja Partii Regionów jest dzisiaj taka, że nowym premierem może być tylko Janukowycz" - oświadczył poseł PR Siergiej Lewoczkin. Zaznaczył też, że tylko jego partia posiada fachowców i pomysł na rozwiązanie problemów kryzysu finansowego. Zdaniem Lewoczkina, BJuT nie jest jeszcze gotowy do prowadzenia rozmów na takich warunkach. "Myślę, że na razie jeszcze nie. Jeszcze miesiąc i przestaną być wypłacane emerytury, wówczas się zgodzą" - przekonywał.

Image
Julia Tymoszenko - obecny premier (fot. Piotr Bajor)
Partia Julii Tymoszenko, jak poinformował poseł BJuT Walerij Pysarenko, ma nadzieję na zakończenie rozmów koalicyjnych do najbliższego wtorku, by 9 grudnia podpisać porozumienie . "Prognozujemy, że możliwy jest wariant koalicji składającej się z dwóch sił politycznych, później będzie możliwe dołączenie innych frakcji. Na dzień dzisiejszy w rozmowach biorą udział dwie partię - BJuT i Partia Regionów" - oznajmił.

"Dzisiaj żaden przedstawiciel Partii Regionów, który bierze udziału w konsultacjach, nie powiedział, że Wiktor Janukowycz powinien objąć stanowisko premiera" – przekonywał deputowany. Podkreślił też, że jak na razie ta kwestia nie jest przedmiotem rozmów, nie wykluczył też wypracowania kompromisu w toku negocjacji.

Blok Łytwyna nie zamierza brać udziału w konsultacjach z powodu, jak wypowiadają się deputowani frakcji, ich charakteru - niepublicznych, tajnych rozmów. Według posła BŁ Oleha Zarubinskiego obecnie negocjacje toczą się na dwóch płaszczyznach: Partia Regionów z NU-NS i prezydentem oraz Partia Regionów z BJuT. "Negocjacje nie tyczą się płaszczyzn i programów działań, ale podziału posad, banków i przedsiębiorstw, które będzie można wykupić. Nie chcemy brać w tym udziału" - oświadczył Zarubinskyj. Podobną opinię wyraził przedstawiciel Bloku NU-NS Andriej Parubij, który już wcześniej mówił o podziale posad między BJuT a Partią Regionów. Doniesienia takie natomiast zdementował wiceprzewodniczący Partii Regionów Ołeksandr Jefremow oświadczająć: "Kim jest taki Parubij? Człowiek wrogi wobec naszej partii. To tylko klarowny przykład prowokacji. Partia Regionów w ogóle nie zajmowała się podziałem stanowisk".

Wcześniej, minister transportu i łączności oświadczył, że nie zgadza się on na swój udział w koalicyjnym rządzie BJuT-PR i w razie osiągnięcia porozumienia przez władze partii podda się do dymisji.

Zastępca przewodniczącego Najwyższej Rady, jeden z liderów Bloku Julii Tymoszenko, Mykoła Tomenko nie wykluczył w wypowiedzi dla mediów, że na linii Sekretariat Prezydenta - Parta Regionów są prowadzone rozmowy o wyborze nowego przewodniczącego parlamentu z frakcji Bloku "Nasza Ukraina - Narodowa Samoobrona" Iwana Pluszcza oraz premiera - lidera Partii Regionów Wiktora Janukowycza.

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko wezwał parlament do stworzenia chociaż parlamentarnej większości (w sytuacji nie osiągnięcia porozumienia koalicyjnego) dla doraźnej pracy nad budżetem oraz ustawami antykryzysowymi.

Image
Prezydent Wiktor Juszczenko (fot. Piotr Bajor)
Przypomnijmy, że 16 września Przewodniczący Najwyższej Rady Ukrainy Arsenij Jaceniuk ogłosił rozpad demokratycznej koalicji . Tego samego dnia Andrij Szkil (BJuT) oświadczył, że jego partia będzie prowadzić rozmowy ze wszystkimi frakcjami, z wyjątkiem KPU i NU-NS. Według niego, blok NU-LS zrezygnował z przeprowadzenia konsultacji koalicyjnych, a z „Komunistyczną Partią Ukrainy BJuT nie zamierza prowadzić rozmów”. Z kolei lider NU-NS Wiaczesław Kyrylenko oznajmił, że demokratyczna koalicja może zostać odbudowana.

Na podstawie: minprom.com.ua, bagnet.org, glavnoe.kharkov.ua, www.obozrevatel.com, kommersant.ua