Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Polacy na Białorusi zmuszani przez władze do podpisania "apelu"

Polacy na Białorusi zmuszani przez władze do podpisania "apelu"


01 marzec 2010
A A A

Polacy mieszkający na Białorusi są nakłaniani przez urzędników do składania podpisów pod „apelem do władz RP". Kilka dni temu list taki ukazał się w rządowej agencji „Biełta". Podpisało się pod nim około 30 Białorusinów o polskich korzeniach, którzy chcą aby władze w Warszawie wysłuchały ich wersji wydarzeń wokół nieuznawanego Związku Polaków.

Autorzy listu twierdza, że nigdy polska mniejszość nie była represjonowana przez białoruskie władze. Andżelikę Borys i jej zwolenników nazywają oni samozwańczą grupą, która prowokuje konflikty.

ImageWedług szefa Rady Naczelnej nieuznawanego Związku Polaków, Andrzeja Poczobuta - na Białorusi trwa obecnie kampania propagandowa przeciwko jego organizacji. „Wydziały ideologiczne w poszczególnych rejonach i zakładach pracy sporządziły listy osób o polskich korzeniach i zmuszają tych ludzi do podpisywania się pod apelem do władz RP" - powiedział polskiemu Radiu Poczobut.

Jego zdaniem akcja ma charakter masowy i szczególnie dotkliwie odczuwają ją mieszkańcy Grodzieńszczyzny, gdzie mieszka najwięcej Polaków. Zdaniem Poczobuta wielu osobom zagrożono utratą pracy, jeśli nie podpiszą się pod apelem.