Francja: Trwa strajk kolejarzy
- IAR
Francuskim związkowcom udało się w poważnym stopniu zakłócić działanie kolei państwowych. W przeciwieństwie do poprzednich akcji protestacyjnych strajk kolejarzy został ogłoszony na czas nieograniczony. Jak dotąd ruch pociągów we Francji odpowiada przewidywaniom ogłoszonym wcześniej przez dyrekcję kolei państwowych SNCF.
Odwołane zostały wszystkie pociągi nocne obsługujące terytorium Francji. Tylko pociągi międzynarodowe kursowały normalnie.
W ruchu dziennym odwołano jedną trzecią szybkich pociągów TGV. Na trasy na prowincji i w Regionie Paryskim wyjechało około 60 procent pociągów regionalnych. Na poziomie 50 procent udało się utrzymać ruch zwykłych pociągów dalekobieżnych.
Tylko szybkie pociągi międzynarodowe, jak Eurostar jeżdżący do Londyu i Thalys łączący Paryż z Brukselą i Amsterdamem, działają normalnie.
Wszystko wskazuje na to, że kolejarze zdecydowali się na próbę sił z dyrekcją kolei SNCF. Francuskie media widzą w tym strajku nie tylko walkę o lepsze warunki pracy, ale także pojedynek dwóch silnych osobowości. Z jednej strony, jest to Guillaume Pépy - prezes SNCF, a jego przeciwnikiem jest Didier Le Reste - szef postkomunistycznego związku zawodowego kolejarzy należącego do federacji CGT.