Putin nie chce spotkać się z Tymoszenko
Premier Rosji Władimir Putin przeniósł, zaplanowane na kwiecień, spotkanie z Julią Tymoszenko na "czas nieokreślony". Przyczyną takiej decyzji było niezadowolenie Rosji z podpisanej w Brukseli deklaracji o modernizacji ukraińskiej sieci gazowej.
Rosyjskie Ministerstwo Energetyki poinformowało, że w sytuacji nieuwzględnienia interesów Rosji podczas planowanych prac modernizacyjnych, ponownie zostaną przejrzane kontrakty dostawy gazu do Ukrainy. "Realizacja dwustronnego projektu bez uwzględnienia interesów państw-dostawców doprowadzi do masowych rewizji kontraktów na dostawy i tranzyt gazu" - oświadczył minister energetyki Federacji Rosyjskiej, Siergiej Szmatko.
Ukraińskie media informują, że w ustaleniach z Brukseli, Rosjanie widzą próbę ograniczenia możliwości wpływania przez nich na system gazowy Ukrainy. Unia Europejska odmówiła też udzielenia swojego poparcia utworzeniu międzynarodowego konsorcjum ds. transportu gazu, o co Rosjanie zabiegają od kilku lat.
Gazeta Dieło podaje też, że Unia Europejska chciałaby wyłączyć spółkę nadzorującą system przesyłowy gazu przez Ukrainę do Europy, DK Ukrtranshaz, z kompanii Naftohaz Ukrainy. W takiej sytuacji, Rosja straciłaby szansę przejęcia ukraińskich gazociągów z tytułu niezapłaconych długów Naftohazu.
Na podstawie: Dieło