Rosja krytykuje Wielką Brytanię
Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow potępił we czwartek (07.07) uzależnienie przez Londyn możliwości łatwiejszego przyznawania obywatelom kraju, ktory reprezentuje wiz od rozstrzygnięcia sprawy Andrieja Ługowoja. Ten ostatni to były agent rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Podejrzewany jest przez Scotland Yard o otrucie w Londynie innego oficera rosyjskich służb specjalnych Aleksandra Litwinienki.
Moskawa konsekwentnie odmawia wydania, przebywającego na terytorium Rosji, Ługowoja. Stoi na stanowisku, iż naruszałoby to jej konstytucję. Sam zainteresowany twierdzi, że jest niewinny.
Wystąpienie Ławrowa jest następstwem słów wypowiedzianych we środę (06.07) przez brytyjskiego ministra ds. europejskich Davida Lidingtona. Oświadczył on, iż jego kraj zgodzi się na współpracę z FSB i uprości proces przyznawania wiz obywatelom rosyjskim, pod warunkiem, że Andriej Ługowoj zostanie wydany władzom w Londynie w celu postawienia go przed sądem.
Litwinienko, przed śmiercią w 2006 roku, zasłynął krytyką swoich byłych zwierzchników. Jeszcze zanim wyemigrował do Anglii zwołał m.in. konferencję prasową, na której oświadczył, iż otrzymał polecenie zabicia biznesmena Borysa Bieriezowskiego. Uciekł na Wyspy Brytyjskie gdy groziła mu kolejna sprawa karna.
Na podstawie:ruvr.ru, guardian.co.uk, rt.com, independent.co.uk