Rosja płaci drewnem za zgodę na Nord Stream
Premier Rosji Władimir Putin ogłosił w poniedziałek (25.10) decyzję o przesunięciu o kolejne 12 miesięcy wprowadzenia ceł zaporowych na eksport rosyjskiego drewna.
Miało to miejsce podczas trzeciego Rosyjsko – Fińskiego Szczytu Leśnego, odbywającego się w Petersburgu. W szczycie uczestniczyli premierzy Rosji Władimir Putin i Finlandii Matti Vanhanen.
W ciągu ostatnich dwóch lat cła eksportowe na rosyjskie drewno rosły dwukrotnie: po raz pierwszy w lipcu 2007 roku – z 4 do 10 euro za 1 kubik oraz w sierpniu 2008 roku – do 15 euro. Termin wprowadzenia ceł zaporowych w wysokości 50 euro za kubik wyznaczono na 1 stycznia 2009 roku. Jednak w wyniku kryzysu finansowego w listopadzie ubiegłego roku przesunięto datę wprowadzenia nowej taryfy celnej na styczeń 2010 roku. Rosyjskie władze przesuniecie tego terminu przedstawiały jako formę pomocy dla zaprzyjaźnionej Finlandii. Fiński przemysł drzewny opiera się na rosyjskim drewnie – tylko producenci papieru kupują w Rosji ponad 10 milionów kubików drewna rocznie. Przy nowych stawkach celnych musieliby więc zapłacić ponad 0,5 miliarda euro cła, co postawiłoby ich na krawędzi bankructwa.
Prezent, jaki ofiarowali Rosjanie nie jest jednak zupełnie bezinteresowny. Rosyjskie władze mają nadzieję, że decyzja korzystna dla fińskiego przemysłu drzewnego pomoże pokonać wątpliwości Finów w sprawie Gazociągu Północnego. Zgodnie z planami część nitki zostanie zbudowana w ekonomicznej strefie wód Finlandii. Rząd w Helsinkach nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
Za decyzją Putina kryje się jeszcze jedna, choć dość wstydliwa dla rosyjskich władz, przyczyna. Od czasu przyjęcia w 2005 roku przez rząd strategii rozwoju przemysłu drzewnego nie podjęto właściwie żadnych kroków zmierzających do realizacji wytyczonych celów. Z ogólnej liczby 75 projektów na łączną kwotę 430 miliardów rubli oddano do eksploatacji zaledwie 8 obiektów, których budowa pochłonęła niewiele ponad 16 miliardów rubli.
Eksperci zwracają uwagę, że na zbudowanie od podstaw infrastruktury obróbki drewna potrzeba co najmniej od 3 do 5 lat, w zależności od rodzaju przedsiębiorstwa. W tej sytuacji wprowadzenie ceł zaporowych na eksport nieprzetworzonego drewna uderzyłoby także w rosyjskich producentów surowca, którzy zostaliby pozbawieni odbiorców.
Zasoby leśne Rosji ocenia się na 85 miliardów kubików, czyli ponad 40 razy więcej niż zasoby Finlandii.
Na podstawie ng.ru. vesti.ru, news.ru