Rosjanie odnotowali szereg naruszeń w wyborach na Ukrainie
Rosyjscy obserwatorzy wyborów na Ukrainie stwierdzili szereg naruszeń, które jednak nie dają podstaw dla unieważnienia wyników głosowania. Cytowany przez agencję Interfax, przewodniczący rosyjskiego państwowego komitetu ds. WNP, Aleksiej Ostrowskij poinformował o wykryciu nieznacznych zakłóceń w wyborach na Ukrainie. Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy oświadczyła jednak, że nie dają one przesłanek dla unieważnienia głosowania.
Najczęstszą nieprawidłowością były błędy w spisach uprawnionych do głosowania – część z wyborców od dłuższego czasu zamieszkujących dany region nie mogła oddać z tego powodu swojego głosu. Podobne informacje podawali zachodni obserwatorzy, m.in. wysłannicy międzynarodowej organizacji SIS-EMO.
Obserwatorzy pracujący w Doniecku poinformowali też, że w niektórych dzielnicach wyborczych są „próbujący urządzić różnego rodzaju prowokacje” obywatele Gruzji. Służby porządkowe Ukrainy zdementowały jednak tą informację. Wcześniej media informowały, że 249 Gruzinów przyleciało do Doniecka dwoma wyczarterowanymi samolotami celem obserwacji wyborów, nie posiadali oni jednak oficjalnego statusu. Część z przybyłych poinformowała natomiast, że jest tu w celach prywatnych na zaproszenie „znajomych dziewczyn”.
Na podstawie: lenta.ru