Sekretarz Generalny NATO z trzydniową wizytą w Moskwie
Trzydniowa wizyta Rasmussena w Rosji jest pierwszą przeprowadzoną na tak wysokim szczeblu od czasu zeszłorocznego konfliktu zbrojnego w Gruzji. Wówczas to relacje między NATO i Rosją spadły do poziomu niespotykanego od czasu zakończenia Zimnej Wojny. Liczne oskarżenia kierowane pod adresem Moskwy oraz niejasności co do legalności rosyjskich działań na gruzińskim terytorium, spowodowały zamrożenie bilateralnej współpracy oraz odwołanie wszelkich spotkań pomiędzy reprezentantami obu stron na wszystkich poziomach.
Sojusz Północnoatlantycki potrzebuje rosyjskiej pomocy w rozwiązaniu najważniejszych problemów, z którym się obecnie styka. Chodzi m.in. o rozwiązaniu sporu związanego z irańskim programem nuklearnym oraz o pomoc w zaprowadzeniu pokoju na Bliskim Wschodzie. Jednak najważniejszym problemem, z jakim boryka się obecnie NATO jest wojna w Afganistanie. W tym przypadku pomoc Rosji może okazać się kluczowa dla powodzenia całej operacji.
NATO potrzebuje nowych dróg przesyłowych w celu zaopatrywania swoich sił w Afganistanie. Dotychczas wojska Sojuszu transportowały swoje zapasy przez terytorium Pakistanu. Jednak ten szlak bywa często nękany przez rebeliantów, operujących po obu stronach afgańsko – pakistańskiej granicy. W związku z tym, NATO już wcześniej doszło do porozumienia z Rosją, zgodnie z którym, kraje zachodnie mogą zaopatrywać swoje siły z wykorzystanie rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Nie stanowi to jednak całkowitego rozwiązania problemu, gdyż Rosjanie zastrzegli, iż zezwalają jedynie na transport materiałów niewojskowych. Samochody patrolowe oraz uzbrojenie nie może w chwili obecnej być transportowane przez Rosję. Dzisiejsza wizyta Rasmussena ma ten stan zmienić. Duńczyk chce bowiem nakłonić swoich rozmówców, prezydenta Dmitrija Miedwiediewa oraz premiera Władimira Putina do udzielenia zgody na całościowy transport natowskiego sprzętu przez rosyjską przestrzeń powietrzną.
Ponadto Sekretarz Generalny Sojuszu chce, aby Rosjanie zgodzili się na uzbrojenie przynajmniej części afgańskiej armii w sprzęt rodzimej produkcji. Chodzi tu przede wszystkich o karabiny Ak-47, najpopularniejszy typ karabinu maszynowego na świecie (wchodzi w skład m.in. polskich sił zbrojnych, z wyjątkiem misji zagranicznych), a także transportery opancerzone, które pomogą afgańskim żołnierzom skuteczniej zwalczać rebeliantów. Jak zaznaczają oficjele obu stron, nie rozważa się udziału rosyjskich wojsk w walkach z talibami w Afganistanie. Wedle zgodnej opinii, byłaby to skrajnie niepopularna decyzja, zważywszy na radziecką interwencję zbrojną w tym kraju w latach ’80.
W czasie swojego trzydniowego pobytu w stolicy Rosji, Sekretarz Generalny NATO spotka się również z Ministrem Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej, Siergiejem Ławrowem. Wygłosi ponadto mowę w Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych.
Na podstawie: thenews.jang.com.pk , france24.com