Świat krytykuje działania reżimu Łukaszenki
- IAR
Z różnych krajów i organizacji napływają słowa oburzenia i zaniepokojenia w związku z procesami białoruskich polityków opozycyjnych. Pojawiła się również reakcja Moskwy.
Rosyjski MSZ - ustami oficjalnego przedstawiciela, Aleksandra Łukaszewicza - wezwał władze w Mińsku, by "bardziej odpowiedzialnie odnosiły się do przestrzegania wziętych na siebie zobowiązań międzynarodowych w dziedzinie praw i swobód człowieka".
Wcześniej wyroki na białoruskich opozycjonistów skrytkował amerykański Departament Stanu i szefowa unijnej dyplomacji oraz szereg rządów europejskich.
Procesy białoruskich opozycjonistów, sądzonych za demonstrację zorganizowaną po wyborach prezydenckich, skrytykowali też szefowie Parlamentu Europejskiego, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy oraz OBWE.
Białoruskie media powołując się na źródła w Bruskeli poinformowały, ze Unia Europejska rozpatruje możliwość wprowadzenia ukierunkowanych sankcji gospodarczych wobec Białorusi. Objęci nimi mogą zostać czołowi białoruscy eksporterzy. Chodzi między innymi o koncern naftowy "Biełnieftiechim" i zakłady "Biełaruśkalij" eksportujące sól potasową.