Ukraina/ Parlament odrzucił kandydaturę Tymoszenko
Ukraiński parlament (Rada Najwyższa), odrzucił we wtorek (11.12.) kandydaturę Julii Tymoszenko na stanowisko premiera. Zaledwie jednego głosu zabrakło by jej kandydatura na szefową ukraińskiego rządu została przyjęta.
Mimo, iż koalicja parlamentarna Nasza Ukraina - Ludowa Samoobrona (NU-LS) i Blok Julii Tymoszenko (BJuT) liczy 227 deputowanych, za kandydaturą Tymoszenko zagłosowało 225. Potrzebna większość głosów, by zostać premierem w 450 osobowym parlamencie to 226 głosów. Według BJuT problem jest w wadliwych kartach do głosowania dwóch deputowanych z koalicji parlamentarnej, Iwana Denkowycza z BJuT-u i Ołeksandra Omelczenko z NU-LS.
W tej sytuacji przewodniczący Rady Najwyższej, Arsenij Jaceniuk polecił powtórzyć głosowanie nad kandydaturą Tymoszenko na urząd premiera. Jednak deputowani Partii Regionów, którzy wraz Komunistyczną Partią Ukrainy i Blokiem Łytwyna nie wzięli udziału w głosowaniu, sprzeciwili się decyzji przewodniczącego parlamentu i zablokowali trybunę parlamentarną.
Powtórne głosowanie jednak doszło do skutku, lecz za kandydaturą Tymoszenko było znów 225 głosów. Jak wykazał informatyczny system parlamentarny w głosowaniu nie wziął udziału Jaceniuk. Okazało się, że podczas ponownego głosowania deputowany Partii Regionów, Władysław Łukianow, w czasie blokowania trybuny, wykradł przewodniczącemu parlamentu kartę do głosowania.
Deputowani BJuT-u i NU-LS zapowiedzieli, że konieczne jest głosowanie nad kandydaturą na szefa rządu nie poprzez parlamentarny system informatyczny, lecz tradycyjnie, przez wrzucenie głosu do urny.Do głosowania ma dojść w środę (12.12.).
Na podstawie: unian.net, for-ua.com