Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Według sondaży, w grudniu wygra Łukaszenka

Według sondaży, w grudniu wygra Łukaszenka


18 wrzesień 2010
A A A

Z sondażu przeprowadzonego przez białoruski ośrodek badania opinii publicznej wynika, że Aleksander Łukaszenka wygra grudniowe wybory prezydenckie. Badanie przeprowadził ośrodek socjologiczny EcooM  na próbie 1400 Białorusinów.
ImageWedług sondażu prezydenta Białorusi gotowych było poprzeć ponad 78 procent respondentów, a przedstawicieli opozycji niespełna 6 procent. Około 14 procent badanych na razie nie wie na kogo zagłosuje.

Z badań przeprowadzonych w czerwcu przez niezależny ośrodek socjologiczny NISEPI zarejestrowany na Litwie wynika zaś, że na prezydenta Białorusi chciało głosować niespełna połowa wyborców /45- 48% według różnych metodyk liczenia/.

Aleksander Fieduta w przeszłości zwolennik prezydenta Białorusi, a obecnie jego oponent uważa, że w wyborach po raz pierwszy pojawia się możliwość pokonania Aleksandra Łukaszenki, który rządzi Białorusią od 16 lat. Jego zdaniem jest to związane między innymi z tym, że coraz więcej Białorusinów uważa, że potrzebne są zmiany. Nie bez znaczenia jest też fakt , że w Rosji nasiliła się krytyka prezydenta Białorusi.