Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Wiktor Janukowycz odmawia podpisania ustawy zaostrzającej kary za zniesławienie


23 wrzesień 2012
A A A

Dnia 21 września doradca prezydenta Ukrainy Anna Herman, w swoim wystąpieniu w programie publicystycznym „Szuster Live”, powiedziała że Wiktor Janukowycz nie podpisze niepopularnej ustawy przewidującej 5 lat więzienia za zniesławienie, jeśli ta zostanie przyjęta przez parlament w obecnym kształcie.
Dokument ten, zatwierdzony przez deputowanych Partii Regionów, Bloku Łytwyna i Komunistycznej Partii Ukrainy na pierwszym czytaniu 18 września br., wywołał sprzeciw środowisk dziennikarskich i OBWE. W obronie ustawy wypowiedziała się z kolei należąca do partii rządzącej członkini Komitetu ds. spraw wolności słowa i informacji Werchownej Rady Jelena Bondarenko, zauważając że ukraińskie media, kontrolowane przez różne siły polityczne i ekonomiczne, często nie podają informacji w sposób obiektywny i mogą niesłusznie oskarżać niewinnych ludzi.

Wydaje się jednak, iż o ile fakt olbrzymiego wpływu oligarchów pokroju Rinata Achmetowa, Igora Kołomojskiego czy Wikora Pinczuka na to jak przedstawiają rzeczywistość należące do nich stacje telewizyjne i gazety, nie ulega wątpliwości to nie usprawiedliwia on wprowadzania tak surowych sankcji. Zwłaszcza, iż biorąc pod uwagę historię ukraińskich mediów pełną nacisków władzy na dziennikarzy i prób wprowadzenia podobnego ustawodawstwa (w 2008 roku analogiczny projekt zrejestrował członek BJuT A. Jacenko) nowe prawo dałoby zbyt wiele możliwości do nadużyć.

Płynąca ze wszystkich stron krytyka ustawy (nawet wspomniana powyżej J. Bondarenko negatywnie odniosła się do sposobu w jaki wprowadzone zostały zmiany i stwierdziła, że poparła je tylko dlatego, że zobowiązywała ją do tego dyscyplina partyjna) sprawiła, że w związku z trwającą kampanią wyborczą W. Janukowycz postanowił uspokoić nastroje i ustami swoich doradców:  A. Herman a trochę wcześniej Maryny Stawnijczuk dał nadzieję na to że nowe prawo nie wejdzie w życie. Jak będzie w rzeczywistości okaże się jednak dopiero po wyborach.

Na podstawie: unian.net, ictv.ua, ukranews.com