Wysokie koszty opóźniają zmiany w ukraińskim parlamencie?
Rybak powiedział, że chciał podpisać stosowne rozporządzenie, jednak nie doczekał się wyjaśnień od deputowanych. Opozycja jednak wciąż nalega na szybkie wprowadzenie i testy systemu „Rada-3”. Zgodnie z opinią Witalija Kliczko, system mógłby zostać sprawdzony w poniedziałek, aby we wtorek można było już na nim pracować. Z kolei lider „Batikwszczyny”, Arsenij Jaceniuk, po raz kolejny zagroził, że jeżeli uruchomienie systemu zostanie po raz kolejny przełożone, opozycja zablokuje obrady.
Odpowiedział na to Ołeksandr Jefremow, informując, że jeden dzień pracy Werchownej Rady kosztuje 2,3 mln hrywien (ok. 260 tys. USD). Wezwał on też innych parlamentarzystów do konstrukcyjnej pracy, przypominając, że konieczna jest debata na temat kosztów uruchomienia i utrzymania systemu.
Na chwilę obecną, decyzją Rybaka, Komitet parlamentarny ds. regulaminu, etyki poselskiej i zabezpieczenia działalności Werchownej Rady Ukrainy (Комітет Верховної Ради України з питань Регламенту, депутатської етики та забезпечення діяльності Верховної Ради України) otrzymał 6 projektów uchwał dla wprowadzenia osobistego systemu głosowania, które zostały przedstawione wcześniej w Radzie Najwyższej. Na ich opracowanie i przekazanie do parlamentu Komitet ma 2 dni.
Jeszcze w marcu 2011 r. do wiadomości publicznej dotarły informacje o kosztach przygotowania systemu „Rada-3” – zamknęły się one w kwocie 8 mln hrywien (niecały 1 mln USD). System był dopracowywany po informacjach, że panel dotykowy może być przyciskany w trakcie głosowania komórką, zamiast dłonią, obecnie problemu już nie ma i za wszelkimi oficjalnymi informacjami niemożliwe jest głosowanie „za kolegów”.
Jak podaje serwis Kresy.pl - modernizacja jednego stanowiska pracy deputowanego kosztuje od 145 do 170 dolarów. Łącznie na zmiany systemu „Rada 3” potrzeba 72,5 - 85 tys. dolarów.
Na podstawie: dspace.nbuv.gov.ua, kresy.pl, pravda.com.ua, rbc.ua