Wybory parlamentarne na Cyprze
Przygotowania do wyborów parlamentarnych, które odbędą się w Republice Cypru 22 maja idą pełną parą. W środę 3 maja odbyło się oficjalne zgłoszenie kandydatów na miejsca w Izbie Reprezentantów.
Zarejestrowano 412 osób, które będą rywalizowały o przychylność wyborców. Oddzielnie zarejestrowano również 9 przedstawicieli mniejszości religijnych (maronitów, kościoła ormiańskiego i katolików), którym przysługują 3 miejsca w parlamencie, jednak bez prawa do głosowania. Do zajęcia jest 56 miejsc w Izbie Reprezentantów, co oznacza że o każdy mandat będzie rywalizowało ze sobą 7 kandydatów.
Wśród zarejestrowanych jest jedynie 6 kandydatów niezależnych. Pozostali startują do wyborów z ramienia jednej z 10 partii. 4 z tych partii to ugrupowania, które wystawiają swoich kandydatów po raz pierwszy. Wśród nowicjuszy znajduje się prawicowa partia Postępowej Współpracy Cypru (KYPROS) oraz ultraprawicowy Ludowy Front Narodowy (ELAM). Pozostałe dwa nowe ugrupowania reprezentują kolejno lewicę i centrum. Są to Ludowy Ruch Socjalistyczny (LASOK) oraz Ruch Niezależnych Obywateli (ZYGOS). 6 innych partii posiada obecnie swoich reprezentantów w parlamencie. Są to współrządząca Postępowa Partia Ludu Pracującego (AKEL), która wywodzi się z Komunistycznej Partii Cypru. Drugą partią, która tworzy koalicję jest Partia Demokratyczną (DIKO). Trzecią znacząca siłą i w obecnym parlamencie największą partią opozycyjną jest Zgromadzenie Demokratyczne (DISY). Pozostałe patie, które posiadają mniejszą liczbę deputowanych to Ruch Na Rzecz Socjalnej Demokracji (EDEK), Partia Europejska (EVROKO) oraz Ruch Ekologiczny i Środowiskowy (Zieloni)[1].
Rejestracja odbyła się bez żadnych przeszkód i zakłóceń. Przedstawiciele partii starali się przedstawić własne ugrupowania w jak najlepszym świetle. Lider rządzącej AKEL, Andros Kyprianou zwracał uwagę, że główną zaleta jego partii jest przyjazne nastawienie do zwykłego obywatela. Przewodniczący koalicyjnej DIKO, Marios Garoyan stara się stworzyć wizerunek swojej partii jako rządzącej w rozsądny sposób i dystansującej się od błahych sporów politycznych. Lider mówił o tym, że nadszedł czas na znalezienie praktycznych rozwiązań dla problemów państwa. Szef opozycyjnej DISY wyraził pogląd, że nadchodzące wybory mogą być jednymi z najważniejszych w historii kraju. Nikos Anastassides aby stworzyć atmosferę przełomu zwraca uwagę na wzrastające bezrobocie i „złowieszcze znaki w sprawie problemu podziału wyspy”[2]. Podobny pogląd wyrazili przedstawiciele mniejszych partii EDEK i EVROKO. Partie, które po raz pierwszy startuję w wyborach, ustami swoich liderów wyraziły zadowolenie i dumę z tego, że mogą kandydować do Izby Reprezentantów. Szef ultraprawicowej ELAM Christodoulos Ioannides powiedział, że teraz nie obawia się już tego że jego partia nie zostanie w ogóle dostrzeżona. Wyraził za to nadzieję, od tej chwili inne partie będą musiały czuć się niespokojnie i niepewnie w rywalizacji z jego ugrupowaniem[3].
Jak ogłoszono 3 maja, do głosowania zarejestrowało się około 520 tysięcy wyborców (w Republice Cypru głosowanie i wcześniejsza rejestracja są obowiązkowe)[4]. Ponadto 9311 Cypryjczyków będzie głosowało za granicą w jednym z 25 specjalnych punktów[5].
Kampania wyborcza obraca się wokół tematów gospodarczych i problemów społecznych. W pierwszym tygodniu maja opozycyjne DISY i EDEK postanowiły skupić swoje działania na gospodarce i problemie korupcji. Szef drugiej z wymienionych partii, Yiannakis Omirou, zaproponował aby urzędnicy państwowi mieli zakaz pracy na stanowisku podobnym do sprawowanego przez nich urzędu przez dwa lata od zakończenia służby. To miałoby przyczynić się do walki z korupcją oraz polepszenia wizerunku państwa. Omirou wspomniał również o potrzebie istnienia większej przejrzystości w przetargach publicznych. Lider DISY Nicos Anastassides zwraca uwagę na problemy ekonomiczne kraju, takie jak bezrobocie i rosnące ceny. Przewodniczący zaznacza, że według niego podnoszenie podatków nie jest dobrym rozwiązaniem. Zaznacza jednocześnie, że ważne są cięcie budżetowe[6]. Anastassides wypomina rządowi, że na Cyprze podstawowe produkty takie jak mleko, kawa chleb lub prąd od dawna są jednymi z najdroższych w Europie. Polityk zapowiedział, że DISY „uczyni życie łatwiejszym dla konsumentów”, między innymi poprzez wzmocnienie ochrony praw konsumentów[7].
Pewne zamieszanie wzbudził na początku maja przeciek z rządowego memorandum ujawniony przez dziennik Phileleftheros (największy w Republice Cypru). Według tego dokumentu deficyt budżetowy w tym roku miałby osiągnąć poziom 6,0% PKB. Ta prognoza znacznie odbiega od oficjalnych danych rządowych, które mówią o deficycie rzędu 4,5%. Minister finansów Charilaos Stavarkis stanowczo odrzucił rewelacje przedstawione przez dziennik zapewniając, że zakładany poziom deficytu zostanie utrzymany w tym roku. Mimo to, informacje podane przez dziennik wzbudziły kontrowersje. Zastępca przewodniczącego opozycyjnej DISY, Averof Neophytou, wyraził zaniepokojenie sytuacją gospodarczą państwa. Według niego rząd wmawia obywatelom, że kryzys gospodarczy na terenie Cypru już się zakończył, a tym czasem państwo wpada w coraz gorsze problemy finansowe. Potwierdzeniem tego mają być prognozy dotyczące bezrobocia, również ujawnione przez cypryjski dziennik. Według tych informacji bezrobocie ma osiągnąć w 2011 roku poziom 8% i dalej rosnąc w 2012 roku[8].
Ponadto partia rządząca stara się odpowiadać na ataki opozycji, argumentując że Cypr poradził sobie dość dobrze ze światowym kryzysem. Minister handlu Antonius Paschalides w wystąpieniu z 6 maja zaznaczył, że rok 2010 przyniósł wzrost eksportu, zwiększenie ruchu turystycznego i rozwój w sektorze energii odnawialnej .
Największe znacznie międzynarodowe w kontekście wyborów w Republice Cypru ma kwestia zjednoczenia wyspy. Aktualny prezydent i szef rządu Demetris Christofias uznał problem zjednoczenia kraju za najważniejszy cel swojego urzędowania. W ostatni czasie odbył bardzo istotne rozmowy z Turecką Republiką Północnego Cypru na temat kwestii bezpieczeństwa oraz obowiązywania umów międzynarodowych w zjednoczonym państwie. Problem podziału wyspy ma znaczenie międzynarodowe. To zagadnienie wciąż stanowi istotny element turecko unijnych negocjacji akcesyjnych. Stabilizacji na Cyprze ze względu na jego strategiczne położenie ma znacznie dla wszystkich państw regionu. W grę wchodzą ponadto kwestie prestiżu NATO, bowiem w konflikcie przeciwnikami są dwaj członkowie sojuszu: Grecja i Turcja. Ponieważ wybory parlamentarne nie oznaczają zmiany szefa rządu w Republice Cypru nie należy spodziewać się również zmian w podejściu do rozwiązania problemu podziału wyspy. Każda licząca się partia ma w swoim programie założenie zjednoczenia wyspy, które w praktyce są do siebie dość podobne
1. Http://www.financialmirror.com/News/Business_and_Finance/23326.
2. Http://www.cyprus-mail.com/cyprus/elections-full-steam-ahead/20110504.
3. Http://www.cyprus-mail.com/cyprus/elections-full-steam-ahead/20110504.
4. Http://www.electionguide.org/election.php?ID=1582.
5. Http://www.phantis.com/news/cypriots-vote-abroad-parliamentary-elections.
6. Http://www.cyprus-mail.com/cyprus/election-watch-corruption-and-economy/20110505.
7. Http://www.cyprus-mail.com/cyprus/disy-we-d-make-life-better-consumers/20110503.
8. Http://www.financialmirror.com/News/Cyprus_and_World_News/23343.
9. Http://www.cyprus-mail.com/cyprus/commerce-minister-counts-his-blessings/20110506.