BBC zgodził się ujawnić swoje rachunki państwowemu urzędowi kontroli finansowej
- IAR
Najwięszy nadawca publiczny w Europie - brytyjska korporacja BBC, zgodził się ujawnić swoje rachunki państwowemu urzędowi kontroli finansowej. Jak informuje brytyjska prasa, BBC nie udało się wywalczyć utajnienia raportu po kontroli.
Audyt umożliwi skontrolowanie pensji i premii dyrektorów BBC oraz prezenterów zatrudnionych na indywidualnych kontraktach o wiele wyższych niż normalna siatka wynagrodzeń. BBC określa ich mianem "talentów", co ma uzasadniać nieraz szokująco wysokie zarobki.
Sprawa "talentów" stała się głośna 2 lata temu, kiedy kontrowersyjny prezenter i krytyk filmowy Jonathan Ross, zarabiający prawie 6 milionów funtów rocznie, zachował się wulgarnie w dwóch swoich programach, radiowym i telewizyjnym. Już wcześniej brytyjska prasa ujawniła inne niebotyczne gaże "talentów" BBC, także dyrektora generalnego Marka Thompsona i jego zastępców. Razem z premiami, wkładem na fundusz emerytalny, dietami i refundacją wydatków Thompson zarabiał około miliona funtów rocznie, choć ostatnio, z uwagi na ogólny kryzys ekonomiczny, zrezygnował z części swoich apanaży.
Urząd kontroli finansowej ma również sprawdzić kontrakty zawierane przez BBC z firmami. Od lat 90. wielu autorów programów BBC, dawniej zatrudnionych na pensjach, funkcjonuje jako prywatne firmy i wytwórnie telewizyjne. Niemal cały budżet BBC pokrywają wpływy z publicznego abonamentu.