Były francuski premier przed sądem
Dominique de Villepin, prezes Rady Ministrów za prezydentury Jaques’a Chiraca, stanie przed sądem w poniedziałek (21.09.). De Villepin jest oskarżony o spiskowanie przeciwko obecnemu prezydentowi Sarkozy’emu.
De Villepin i Sarkozy są od wielu lat rywalami. Były premier Francji mógł zaszkodzić Sarkozy’emu na drodze do wygranej w wyborach prezydenckich 2007 roku zwłaszcza, że sam miał ambicje prezydenckie i namaszczenie Jaques’a Chiraca.
Badany spisek miał dotyczyć sfałszowanej listy z nazwiskami czołowych francuskich polityków i biznesmenów (opublikowanej 5 lat temu), którzy rzekomo przyjmowali łapówki. Nielegalne pieniądze znajdowały się podobno na kontach banku w Luksemburgu.
Werdykt w sprawie pojawi się za kilka miesięcy, ale jeśli oskarżenia się potwierdzą, byłemu premierowi grozi 5 lat pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 45 tysięcy euro.
De Villepin zaprzecza wszelkim zarzutom. Do tej pory nie ma dowodów, że to on zainicjował powstanie listy. Proces może ujawnić wiele interesujących faktów z kulisów francuskiej polityki łącznie z rolą Chiraca. Sprawa ma wyraźnie skandaliczny charakter. Jak określił ją były minister finansów, obecny dyrektor generalny Międzynarodowego Funduszu Walutowego - Dominique Strauss-Kahn (również bohater wspomnianej listy): “Watergate à la française.”
Źródła: nytimes.com, bbc.co.uk