Chorwacja popiera europejską drogę Albanii
Chorwacki premier oraz szef tamtejszego parlamentu potwierdzili, że ich kraj wspiera dążenia Albanii mające na celu szybką integrację ze strukturami Unii Europejskiej, oferując jej pełne wsparcie polityczne i merytoryczne. Deklaracje miały związek z wizytą albańskiego prezydenta Bujara Nishaniego.
Z wizytą w Chorwacji przebywał prezydent Albanii Bujar Nishani. We wtorek (10.05) spotkał się on z chorwacką prezydent Kolindą Grabar-Kitarović, która podkreśliła, że wzajemne relacje albańsko-chorwackie powinny być przykładem nie tylko dla regionu Bałkanów, ale także dla całej Europy. Nishani nazwał swoją wizytę w Chorwacji jedną z najważniejszych w trakcie jego kadencji, ponieważ jest ona odzwierciedleniem doskonałych stosunków pomiędzy oboma krajami i wspólnych wartości euroatlantyckich. Albański prezydent uważa jednak, że poprawie powinny ulec wzajemne relacje w kwestiach gospodarczych, które powinny zostać podniesione do rangi uprzywilejowanego partnerstwa. Prezydent Chorwacji potwierdziła natomiast zainteresowanie swojego państwa budową Adriatycko-Jońskiego gazociągu.
Tego samego dnia Nishani spotkał się z premierem Tihomirem Oreškoviciem, który nie tylko pochwalił obecny stan relacji albańsko-chorwackich, ale także podziękował albańskiej mniejszości w Chorwacji za jej udział w działaniach wojennych z początku lat 90. XX w. Szef chorwackiego rządu uważa, iż Albania wykonała duży wysiłek w kwestii integracji z zachodnimi strukturami, stąd Chorwacja ma zamiar wspierać starania Albanii o przyjęcie do Unii Europejskiej. Orešković dodał, że zaciśnienie współpracy w ramach NATO może doprowadzić do polepszenia relacji we wszystkich innych obszarach. Albański prezydent podziękował natomiast Chorwatom za ostatnie 25 lat współpracy, określając ich mianem wiarygodnego partnera i bliskiego przyjaciela.
Wspomniany gazociąg Adriatycko-Joński miałby być odgałęzieniem Projektu Gazociągu Transadriatyckiego, którego budowę w 2013 r. zapowiedzieli prezydenci Albanii, Bośni i Hercegowiny, Chorwacji i Czarnogóry. Inwestycja jednak na razie jeszcze się nie rozpoczęła.
Na podstawie: dnevnik.hr, vlada.gov.hr.