Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Dyrekcja FIAT-a rozmawia ze związkami zawodowymi na temat losów fabryki pod Neapolem

Dyrekcja FIAT-a rozmawia ze związkami zawodowymi na temat losów fabryki pod Neapolem


08 czerwiec 2010
A A A

We Włoszech rozpoczynają się dzisiaj (wtorek) rozmowy dyrekcji FIAT-a ze związkami zawodowymi na temat losów fabryki koncernu pod Neapolem. Do tego zakładu planowano przenieść produkcję Pandy, wytwarzanej do tej pory w naszym kraju, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Do sfinalizowania rozmów i zawarcia porozumienia w kwestii nowej organizacji pracy wzywa załogę dyrektor generalny Fiata Sergio Marchionne. Turyński koncern przeznaczył na restrukturyzację fabryki w Pomigliano d'Arco siedemset milionów euro i chce, żeby środki te jak najszybciej się zwróciły. Oznacza to, że zakład produkujący do niedawna słabo sprzedające się modele Alfy Romeo, powinien ruszyć pełną parą już za dwanaście miesięcy. Fiat oczekuje zgody na wprowadzenie osiemnastu zmian tygodniowo, przeniesienie przerwy obiadowej na koniec zmiany i skrócenie pauz na taśmie montażowej z 40 do 30 minut.

Większość central związkowych skłonna jest przystać na te warunki, nie podobają się one jedynie lewicowej centrali CGIL. Ale i ona powinna skapitulować, kiedy dyrekcja koncernu zagrozi pozostawieniem produkcji Pandy w Polsce i zamknięciem zakładu pod Neapolem.