Grecja: kraj sparaliżowany przez strajk generalny
- IAR
Grecja znów została sparaliżowana przez strajk generalny. W całym kraju nie kursują autobusy i pociągi, nieczynne są szpitale, nie pracują media.
Pracownikom sfery socjalnej takie pomysły się jednak nie podobają. "Nie otrzymujemy już przyzwoitych pensji, a do tego oni podnoszą wiek emerytalny do 65 lat. Pracuję w telekomunikacji i ciekaw jestem, jak uda mi się w wieku 65 lat wchodzić na słupy telekomunikacyjne, by dokonywać napraw" - powiedział jeden z demonstrantów, Nikos. "Międzynarodowy Fundusz Walutowy przychodzi i mówi, że potrzebuje pieniędzy, które my wypracowywaliśmy. Teraz nie dostajemy tego, co nam się należy. Przez te wszystkie lata płaciliśmy na ten system i oczekiwaliśmy, że teraz dostaniemy coś w zamian, ale teraz staliśmy się jedynie niewolnikami tego systemu" - dodał inny manifestujący Andreas.
W ubiegłym miesiącu Grecja uniknęła bankructwa tylko dzięki otrzymaniu pierwszej raty pożyczki z Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Odkąd władze wdrażają cięcia budżetowe i zaostrzają przepisy, przez Grecję przetaczają się kolejne ogólnokrajowe strajki i protesty.