Haski trybunał uniewinnił Vojislava Šešelja
Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii uniewinnił Vojislava Šešelja ze stawianych mu zarzutów. Lider serbskich nacjonalistów był oskarżany o zbrodnie przeciwko ludzkości, jednak zebrane dowody okazały się nieprzekonujące.
Šešelj był oskarżany o zbrodnie przeciwko ludzkości, morderstwa, tortury, naruszanie obyczajów wojennych w trakcie konfliktu w Jugosławii, a także wypędzenia ludności. Ostatecznie Trybunał uznał jednak, że były wicepremier Serbii w trakcie wojny nie był wojskowym, natomiast samo szerzenie nacjonalistycznej ideologii nie jest przestępstwem. Za niewystarczające uznano także zgromadzone w procesie dowody.
Sam lider Serbskiej Partii Radykalnej, komentując wyrok, stwierdził, że trafiło mu się dwóch uczciwych sędziów, co nie było udziałem pozostałych Serbów oskarżanych o zbrodnie przeciwko ludzkości. Šešelj dodał, iż wciąż uznaje Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze za instytucję prześladującą Serbów, a także zamierza domagać się odszkodowania za czas spędzony w areszczcie.
Przewodniczący radykałów w 2014 r. został zwolniony z Hagi na leczenie choroby nowotworowej, a po powrocie do kraju zajął się ponownie działalnością polityczną. Ogółem Šešelj spędził w holenderskim areszcie blisko jedenaście lat.
Na podstawie: balkaninsight.com, danas.rs.