Mołdawscy socjaliści blokowali Paradę Równości
Działacze mołdawskich socjalistów oraz zwolennicy tradycyjnej rodziny zablokowali Paradę Równości w Kiszyniowie. Działacze środowisk LGBT musieli zostać ewakuowani przez policję autobusami, po tym jak nie udało im się wejść na plac przed siedzibą parlamentu.
Środowiska homoseksualistów, biseksualistów oraz transseksualistów zorganizowały po raz czwarty Paradę Równości za zgodą władz mołdawskiej stolicy. Udali się oni spod największego domu towarowego w Kiszyniowie w stronę placu przed siedzibą parlamentu Mołdawii, gdzie zostali jednak zablokowani przez zwolenników tradycyjnej rodziny. Policja nie chcąc dalej eskalować napięcia zdecydowała się przetransportować kilkudziesięciu działaczy LGBT podstawionymi autobusami w bezpieczne miejsce.
Organizatorem prorodzinnego festynu pod parlamentem oraz blokady Parady Równości byli działacze Partii Socjalistów Republiki Mołdawii. Lider ugrupowania Igor Dodon powiedział mediom, że celem socjalistów było niedopuszczenie do przemarszu aktywistów LGBT pod siedzibę parlamentu, co udało im się zrealizować wraz ze zwolennikami tradycyjnej rodziny oraz prawosławnymi duchownymi. Przewodniczący prorosyjskiej partii dodał, że Mołdawia nie powinna przyjmować zachodnich wzorców, ponieważ doprowadzą one do zniszczenia mołdawskiego społeczeństwa, stąd socjaliści opowiadają się za penalizacją propagowania podobnych wartości na wzór rosyjski.
W manifestacji wzięli udział przedstawiciele Unii Europejskiej, ambasadorowie Stanów Zjednoczonych i Włoch, a także kilka osób ze świata kultury.
Na podstawie: moldova-suverana.md, interfax-religion.com.
Zdjęcie: Wikipedia Commons