NATO: Priorytety nowego szefa

• afganistan
• nato
• rasmussen
• rosja

Nowy sekretarz generalny NATO, Anders Fogh Rasmussen podczas pierwszego spotkania z prasą przedstawił swoją agendę. Przyszłość NATO będzie zależeć od sukcesów w walce z międzynarodowym terroryzmem - powiedział nowy szef NATO Anders Fogh Rasmussen.

Najważniejszy Afganistan

Na pierwszym miejscu Rasmussen stawia wojnę w Afganistanie. Traktuje ją priorytetowo w kontekście możliwego dialogu z talibami i pomocy dla rządu afgańskiego w budowaniu demokracji. Rasmussen powiedział, że Pakt powinien przekazać ciężar odpowiedzialności samym Afgańczykom, gdyż to oni powinni zapewnić bezpieczeństwo na terenie swojego kraju.

Afganistan jest bardzo ważny dla Rasmussena, w swoim pierwszym wywiadzie dla prasy powiedział, że: „jest wiele do stracenia w Afganistanie”. Podkreślił także, że chciałby, aby NATO bardziej współpracowało z organizacjami społecznymi zaangażowanymi w konflikt afgański. Rasmussem powiedział, że NATO nie zamierza zbyt szybko opuszczać Afganistanu. Mówił, że misja w tym kraju nie jest łatwa, ale równocześnie wspólnota międzynarodowa ma tam bardzo ważne zadanie do spełnienia.

Nie zapomniał także o stronie militarnej i wyraził uznanie dla państw, które zwiększyły ostatnio swoje kontyngenty w Afganistanie. Zaznaczył jednak, że nie jest to wyłączna droga do zwycięstwa w Afganistanie i NATO musi się skupić także na wysiłkach w innych aspektach.

Po drugie - trudna współpraca z Rosją

Na drugim miejscu w agendzie sekretarza generalnego NATO jest Rosja. Budowa strategicznego partnerstwa z Rosją jest jednym z głównym zadań nowego sekretarza generalnego NATO.  Zapowiedział współpracę Sojuszu z Moskwą w takich sprawach jak walka z terroryzmem i piractwem czy nierozprzestrzenianie broni masowego rażenia. Ale przyznał, że nie będzie to współpraca bezproblemowa i zaznaczył: „będzie to trudne zadanie”.

Przy tej okazji  przypomniał i skrytykował konflikt rosyjsko-gruziński o Osetię Południową z 2008 roku. Nowy sekretarz generalny NATO uważa za oczywiste, że "będą fundamentalne sprawy, w których będziemy się różnić. Będziemy na przykład domagać się od Rosji wypełnienia międzynarodowych zobowiązań, w tym poszanowania integralności terytorialnej i politycznej wolności sąsiadów. Ale jednocześnie nie możemy pozwolić, aby te nieporozumienia zatruły nasze relacje". „NATO nie jest skierowane przeciwko Rosji” - dodał.

Od kilku miesięcy NATO normalizuje relacje z Rosją, które pogorszyły się po jej ubiegłorocznej inwazji na Gruzję. Sojusz uznał wtedy, że Moskwa użyła nieproporcjonalnej siły i zamroził kontakty. Dopiero po niemal roku zaczęły one wracać do norm 

Wśród innych problemów poruszanych przez nowego szefa NATO znalazł się problem piractwa międzynarodowego i chęć poszukiwania jego rozwiązania.

Źródło: BBC.co.uk., IAR