Niemieckie landy dążą do zakazu NPD
Na grudniowej konferencji ministrów spraw wewnętrznych państw związkowych Niemiec prawdopodobnie zapadnie decyzja o ponownym złożeniu wniosku go Trybunału Konstytucyjnego o zakaz dla działalności skrajnie nacjonalistycznej partii NPD.
Większość z szesnastu landów opowiada się za ponownym przygotowaniem wniosku przez Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w celu zakazania działalności Narodowodemokratycznej Partii Niemiec (NPD). Jest to m.in. wynikiem wybuchu afery NSU, w której troje prawicowych ekstremistów zamordowało dziewięciu imigrantów oraz policjantkę. Ponadto jak donoszą niemieckie ośrodki badawcze, wśród społeczeństwa rośnie przyzwolenie dla nacjonalistycznych poglądów. Jest to szczególnie widoczne w byłych landach wschodnich, gdzie młodzi mężczyźni angażują się w działalność ekstremistyczną.
Próbę zakazania działalności partii podjęto już w 2003 roku, jednak wówczas Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe (FTK) nie zakazał funkcjonowania NPD z uwagi na niewystarczające dowody. Chodziło przede wszystkim o zbyt dużą ilość tajnych współpracowników Urzędu Ochrony Konstytucji umieszczonych w strukturach decyzyjnych NPD. Tym razem powinno być inaczej, gdyż już wiosną br. niemieckie służby wycofały z tej partii tzw. V-Mannów.
NPD chcąc uniknąć specyficznej procedury przed FTK w listopadzie złożyła wniosek o zbadanie konstytucyjności jej działalności. Obecnie Trybunał rozpatruje czy wniosek jest zasadny. Jest to pierwszy przypadek w historii RFN, by partia sama zgłosiła się do Trybunały z takim pytaniem.
Na podstawie: faz.de, zeit.de, cicero.de