ONZ zajmie się kryzysem żywnościowym
W Bernie rozpoczęło się spotkanie najważniejszych agend ONZ. Organizacja ma zamiar przedyskutować plan złagodzenia światowego kryzysu spowodowanego rosnącymi cenami żywności.
Konferencja odbędzie się w dniach 28-29.04 w szwajcarskim Bernie. W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele ONZ, Światowej Organizacji Handlu (WTO) oraz Banku Światowego. Organizacje te mają zamiar złagodzić skutki rosnących cen żywności oraz zapobiec zwiększeniu się niedoboru jedzenia. Podczas spotkania mają także być poruszone takie kwestie jak biopaliwa oraz wybór pomiędzy protekcjonizmem a otwarciem gospodarki. Na wtorek planowana jest konferencja prasowa, podczas której Ban Ki-moon (Sekretarz Generalny ONZ), Josette Sheeran (dyrektor Światowego Programu Żywnościowego), Robert Zoellick (prezes Banku Światowego), Jacques Diouf (szef FAO) oraz Lennard Bage (przewodniczący Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa) przedstawią rezultaty rozmów.
Ban Ki-moon podkreślił, że jeśli nie uda się zapobiec eskalacji kryzysu, może to zagrozić wzrostowi gospodarczemu, postępowi społecznemu a także politycznej stabilności oraz bezpieczeństwu. Do światowego kryzysu żywnościowego przyczyniły się takie czynniki jak wzrost populacji, duży popyt ze strony krajów rozwijających się, powodzie oraz susze. Spowodowały one wzrost cen żywności na całym świecie, co doprowadziło do zwiększenia się problemu głodu. Zdaniem Pascala Lamy, Dyrektora WTO, kryzys żywnościowy wzmocnił potrzebę otwarcia gospodarek. Jego zdaniem subsydiowanie rolnictwa przez bogate kraje zrujnowało rolnictwo krajów biednych. Otwarcie gospodarki powinno nieco zmniejszyć ten problem.
FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) ostrzegło, że gwałtowny wzrost cen zboża wywołał zamieszki w 37 biednych krajach. Ban Ki-moon ocenił, że liczba najbiedniejszych ludzi, których nie stać na zakup jedzenia wzrosła w ostatnim czasie aż o 100 mln. Przywódcy Światowego Programu Żywnościowego zaapelowali o jak najszybsze znalezienie dodatkowych środków w wysokości 755 mln USD, które mają być przeznaczone na najpilniejsze wydatki.
ONZ zaznacza jednak, że pomoc pieniężna może być zastosowana jedynie doraźnie a w dłuższej perspektywie należy wypracować bardziej skuteczne metody. Organizacja podkreśla konieczność poprawy światowego systemu gospodarczego, systemu dystrybucji oraz sposobów promocji nowych produktów rolniczych. Według Juana Somavii, przewodniczącego Międzynarodowej Organizacji Pracy, stosowanie tymczasowych rozwiązań będzie oznaczać powrót do sedna problemu oraz brak czerpania korzyści z globalizacji.
Na podstawie: news24.com, bbc.co.uk