Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Opozycja rozpyliła gaz w parlamencie Kosowa


10 październik 2015
A A A

Posłowie opozycji zakłócili posiedzenie parlamentu Kosowa, poprzez rozpylenie gazu łzawiącego i gwizdki. Tym sposobem zaprotestowali przeciwko większej decentralizacji kosowskich terenów zamieszkiwanych przez Serbów.

Flickr.comSprawcą zamieszania był poseł Albin Kurti z opozycyjnego ruchu Samookreślenie (Vetëvendosje), który podczas obrad zszedł na centralną część sali plenarnej parlamentu, gdzie odbezpieczył dwa granaty z gazem łzawiącym, a także rzucił szklanką wody w ławy rządowe. W wyniku jego działań jednemu z parlamentarzystów udzielono pomocy medycznej. Wcześniej trzy opozycyjne ugrupowania wydały wspólne oświadczenie, w którym sprzeciwiali się niedawnym umowom zawartym przez rząd w Brukseli, określając je "zdradą Albanii".

Porozumienia podpisane przez premiera Isę Mustafę, dotyczą większych uprawnień dla samorządów Serbów zamieszkujących Republikę Kosowa, a także przewidują demarkację granicy kraju z Czarnogórą. Opozycja uważa, że działania te zagrożą integralności terytorialnej Kosowa.

Przewodniczący parlamentu Kadri Veseli kontynuował obrady, zapraszając posłów do wyrażania swojego stanowiska. Skrytykował jednak akcję opozycji, która jego zdaniem nie ma wiele wspólnego z parriotyzmem i nie pomaga Kosowu. Wydarzenie zostało też potępione przez ambasadę Stanów Zjednoczonych, której pracownicy mieli ucierpieć od gazu łzawiącego.

Na podstawie: theguardian.com, b92.net.