Oslo: przesłuchanie Andersa Breivika
- IAR
W Oslo 32-letni Anders Breivik, któremu zarzuca się zamordowanie 77 osob, spotka się oko w oko na sali sadowej po raz pierwszy z rodzinami swych ofiar, niedoszłymi ofiarami oraz z mediami.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie będzie to spotkanie w formie telekonferencji jak chciał tego sąd okręgowy mający podjąć decyzje o dalszym przedłużeniu tymczasowego aresztowania terrorysty. Na przeszkodzie stanęła decyzja sądu wyższej instancji, który postanowił, iż ma być to normalna rozprawa sądowa z obecnością podejrzanego na ławie oskarżonych i publiczności.
Ta zmiana zmusiła policję norweską do zastosowania nadzwyczajnych środków ostrożności. Zakazano też fotografowania i filmowania na sali sądowej. Sam Breivik poprzez swego adwokata oświadczył, że poważnie obawia się zamachu na swoje życie. Chce on - jak dodał - wyjaśnić motywy swego postępowania. Liczy, że będzie miał czas wobec sędziów i mediów wygłosić polityczna mowę uzasadniająca jego poglądy i czyny. Nie jest pewne, czy sąd do tego dopuści. Może bowiem uznać, że ta rozprawa nie dotyczy motywów czynu, a jedynie organizacyjnej sfery dochodzenia. Wobec ogromnego zainteresowania rozprawą, część publiczności będzie się mogła ja obserwować w innych salach na ekranach telebimów.