Prezydent Serbii chwali obecność Rosjan w Syrii
Serbski prezydent Tomislav Nikolić uważa, że obecność militarna Rosjan w Syrii odniosła pozytywne skutki, ponieważ państwo to obroniło swoją suwerenność i nie znajduje się pod całkowitą kontrolą tzw. Państwa Islamskiego.
Nikolić w trakcie swojej wizyty w Rosji udzielił wywiadów agencjom informacyjnym TASS i Sputnik. W rozmowie z TASS stwierdził on, że gdyby nie rosyjska interwencja w Syrii to bliskowschodnie państwo już by nie istniało, natomiast w jego miejsce rozszerzyłoby się tzw. Państwo Islamskie, co w dalszej perspektywie doprowadziłoby do eskalacji terroryzmu na pozostałe regiony świata. Według Nikolicia Rosja podjęła się działań, które były charakterystyczne dla Stanów Zjednoczonych, używających swoich sił zbrojnych poza granicami w celu walki z ekstremizmem.
Prezydent Serbii uspokoił jednocześnie Rosję w sprawie współpracy swojego kraju z Unią Europejską i NATO. Nikolić zaznaczył, że każdy powinien wiedzieć, iż kocha on Rosję, natomiast UE odeszła obecnie od unii państw na rzecz jednoznacznych dyrektyw z Brukseli dla państw członkowskich.
Na podstawie: b92.net.