"Rewers" wygrywa "Wisłę", "Matka Teresa od kotów" wyróżniona
- IAR
Film „Rewers” Borysa Lankosza zdobył nagrodę „Słoń” - Grand Prix 4. Festiwalu Polskich Filmów Moskwie. Zwycięzcę spośród 13 polskich fabuł wybrało jury złożone z czołowych rosyjskich krytyków. Jurorzy wyróżnili „Matkę Teresę od Kotów” w reżyserii Pawła Sali. Przewodniczący jury Wiktor Matizen powiedział, że najbardziej podobały mu się filmy nawiązujące do okresu stalinowskiego. Pokazane w nich doświadczenia są bliskie doświadczeniom Rosjan - dodał. Wiktor Matizen podkreślał, że „Rewers” łączy ciekawie opowiedzianą historię z oryginalną formą. „Film Lankosza ma w sobie paradoks i czarny humor, jest bardzo stylowy. Poza tym dobrze się go ogląda” - podkreślił juror w rozmowie z IAR.
Wyróżniona „Matka Teresa od kotów” Pawła Sali to opowieść o dwóch braciach, którzy zabili swoją matkę. „Interesujące jest to, że oglądamy tę historię od końca - powiedział Wiktor Matizen. Najpierw jest aresztowanie chłopców, następnie widzimy jak oni zamordowali swoją matkę, a potem cofamy się do początku dzień po dniu. Oglądając film czekamy na wyjaśnienie, dlaczego oni to zrobili” - podkreślił juror. Rosyjska publiczność swoją nagrodę przyznała „Różyczce” Jana Kidawy Błońskiego. Akcja filmu dzieje się w 1967 roku. To opowieść o związku pisarza i kobiety, która donosi na niego do SB. Replikę festiwalu „Wisła” obejrzą widzowie w Jekaterynburgu i Niżnym Nowgrodzie.