Rzeczpospolita/ Sarkozy nie przeprosi za kolonializm
- EB
Francuski prezydent zaproponował władzom Algierii uprzywilejowane partnerstwo, ale wykluczył wyrażenie skruchy za winy swego kraju z epoki kolonialnej. - Należy uznać odpowiedzialność Francji za cierpienia i niesprawiedliwości, jakie stały się udziałem Algierczyków, ale w stosunkach między państwami nie ma miejsca na skruchę - oświadczył Sarkozy w wywiadzie dla algierskiej prasy. Zdaniem prezydenta Francji "skrucha byłaby wyrazem nienawiści do samego siebie".
Czytaj dalej w rzeczpospolita.pl.