Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Trybunał Praw Człowieka bada skargę naczelnego "Nie"

Trybunał Praw Człowieka bada skargę naczelnego "Nie"


12 styczeń 2010
A A A

Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zajął się skargą Jerzego Urbana, który pięć lat temu został skazany za znieważenie papieża Jana Pawła II.
ImagePrzed podjęciem decyzji o ewentualnym rozpatrzeniu skargi Trybunał chce poznać stanowisko Polski w tej sprawie.

W sierpniu 2002 roku Jerzy Urban opublikował w tygodniku "Nie" artykuł "Obwoźne sado-maso". Tekst zawierał obraźliwe stwierdzenia pod adresem papieża Polaka. W 2005 roku Sąd Okręgowy w Warszawie niejednogłośnie skazał Urbana na 20 tysięcy złotych grzywny. Podkreślił, że wolność słowa nie ma charakteru absolutnego, a krytyka osób publicznych nie może naruszać ich godności. Także Sąd Apelacyjny uznał, że doszło do znieważenia papieża "umyślnie i świadomie". Autor artykułu, według sądu, przekroczył granice dozwolonej krytyki, naruszył też Kartę Etyki Mediów oraz prawo prasowe.
       
Jerzy Urban nie wystąpił o kasację wyroku. Złożył natomiast skargę do Trybunału w Strasburgu. W związku z ogromną ilością skarg Trybunał dopiero teraz mógł się zająć sprawą. W przesłanym liście zadał polskim władzom dwa pytania - czy Jerzy Urban wyczerpał wszystkie dostępne środki odwoławcze w kraju oraz czy skazanie nie stanowiło naruszenia wolności słowa, gwarantowanej przez Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Po uzyskaniu odpowiedzi Trybunał zdecyduje, czy skarga będzie dalej rozpatrywana czy też zostanie odrzucona.