UE/ Francja i Wielka Brytania stoją w obliczu kar za zaniedbanie dyscypliny budżetowej
Chociaż dyscyplina budżetowa to dziedzina gospodarki, w której kraje Unii Europejskiej poczyniły największe postępy w ciągu ostatniego roku, Francja i Wielka Brytania, dwa spośród najsilniejszych ekonomicznie państw, zdają się dążyć w przeciwnym kierunku. Analitycy szacują, iż niebawem oba kraje wyraźnie przekroczą dozwolone wielkości deficytu budżetowego. Joaquin Almunia, unijny komisarz ds. gospodarki, oświadczył w poniedziałek (28.04), że w czerwcu wystąpi z propozycją wszczęcia procedury dyscyplinarnej wobec Wielkiej Brytanii za nierespektowanie wymogu utrzymania deficytu budżetowego na poziomie nieprzekraczającym 3 proc. PKB.
Według wiosennych prognoz ekonomicznych Komisji Europejskiej, deficyt budżetowy Wielkiej Brytanii wyniesie w 2008 i 2009 r. około 3,3 proc. PKB. Jedynym krajem, który nie spełnia obecnie wymaganego kryterium dyscypliny budżetowej są Węgry.
Drugim członkiem UE, któremu grożą sankcje ze strony KE jest Francja. "Zgodnie z naszymi przewidywaniami, efektem francuskiej polityki fiskalnej, będzie wzrost deficytu budżetowego do poziomu około 2,9 proc. w 2008 r. Polityka budżetowa rządu Francji sugeruje jednoznacznie, iż ta tendencja wzrostowa prawdopodobnie utrzyma się i spowoduje przekroczenie dozwolonego progu już w 2009 r.", stwierdził komisarz Almunia.
Upomnienia ze strony Komisji Europejskiej w kierunku Wielkiej Brytanii mogą jednakże obecnie wywołać jedynie utratę prestiżu, jako że gospodarka tego kraju była dotychczas ukazywana jako wzór do naśladowania dla innych państw europejskich. Unia nie może natomiast nałożyć sankcji finansowych, ponieważ Zjednoczone Królestwo nie jest członkiem Eurostrefy.
Podobnie jak w całej Europie, problemy gospodarcze Wielkiej Brytanii są związane z globalnymi trudnościami na rynku finansowym, a przede wszystkim z amerykańskim kryzysem na rynku nieruchomości. Zgodnie z szacunkami unijnych analityków, najnowsze prognozy wzrostu gospodarczego na przyszły rok w całym bloku zostały obniżone o 0,5 proc. Największym problemem pozostaje natomiast szybko rosnąca inflacja.
Na podstawie: euobserver.com, europa.eu, euractiv.com