UE/ KE wprowadza nowe wzory etykiet
Komisja Europejska szykuje się do batalii z problemem otyłości wśród Europejczyków. Orężem KE w tej walce mają być uproszczone i zharmonizowane przepisy dotyczące etykietowania żywności, propagowanie zdrowych nawyków żywieniowych i uprawiania sportu.
Komisarz UE ds. zdrowia, Cypryjczyk Markos Kyprianou, odkrył swoje karty w środę (30.01), przedstawiając propozycje legislacyjne dotyczące wzmiankowanych etykiet. Mają być na nich umieszczone kluczowe informacje o wartościach odżywczych pokarmu, w szczególności zawartości cukru, tłuszczu i soli. Sama etykieta ma być umieszczana na przedniej, eksponowanej w sklepach, części opakowania.
- Etykiety na produktach żywieniowych mogą mieć duży wpływ na ostateczną decyzję co do dokonania zakupu przez konsumentów. - powiedział komisarz.
Markos Kyprianou zauważył jednocześnie, jak istotna jest kwestia jakości owych etykiet: „Mylące i zagmatwane etykiety mogą uczynić więcej szkody niż pożytku dla konsumentów.”
Jak powiedział komisarz, przedstawione w środę propozycje, mają temu zapobiec, wprowadzając ujednolicony system oznakowania produktów żywieniowych.
- Dzisiejsze propozycje mają na celu zapewnić, by etykiety dostarczały najważniejsze informacje o wartościach odżywczych produktów w przejrzysty i czytelny sposób. - doprecyzował Kyprianou.
Otyłość to jeden z największych problemów zdrowotnych, z jakimi Europa mierzy się na początku XXI wieku. Światowa Organizacja Zdrowia określiła, iż otyłość dotyczy obecnie trzykrotnie większej liczby Europejczyków, niż miało to miejsce w latach 80. XX wieku, będąc pośrednią lub bezpośrednią przyczyną 10% zgonów w Europie w skali rocznej. Wydatki na leczenie otyłości już dziś pochłaniają od 2 do 8% funduszy przeznaczanych na opiekę medyczną w krajach UE.
Chcąc odwrócić ten negatywny trend, Komisja Europejska proponuje walkę z otyłością poprzez jej zapobieganie, promując zdrowe nawyki żywieniowe oraz ćwiczenia fizyczne. Istotnym komponentem programu działań KE jest wprowadzenie rzeczonych etykiet, zapewniających konsumentom przejrzystą i łatwo porównywalną informację na temat artykułów spożywczych.
Przedstawiona przez KE propozycja zakłada obligatoryjność publikacji kluczowych informacji dotyczących zawartości tłuszczu, węglowodanów, soli (w przeliczeniu na 100ml/g lub na porcję), wartości energetycznej oraz zalecanego dziennego spożycia owych substancji. Państwa członkowskie będą miały jednak możliwość wprowadzania dodatkowych rozwiązań krajowych, o ile nie stały one będą w sprzeczności z przepisami UE.
Na razie decyzja o tym, w jaki sposób prezentować obowiązkowe dane na etykiecie pozostawiona została producentom żywności.
W fazie wstępnych projektów, na forum KE pojawiła się propozycja zastosowania systemu oznaczeń odwzorowującego system sygnalizacji świetlnej, przy czym czerwony kolor miałby oznaczać wysoki poziom zawartości tłuszczu, cukru, soli itp. w danym produkcie żywieniowym, żółty - średni, a zielony - niski. Projekt ten został jednak odrzucony.
Unijny komisarz ds. zdrowia obawiał się wynikających z tego systemu uproszczeń powodujących przekłamania i nazbyt ostro kategoryzujących artykuły spożywcze.
- Naszym celem jest informowanie konsumentów, umożliwienie im dokonania bardziej przemyślanego wyboru, a nie podejmowanie za nich decyzji. Nie chcemy ustalać menu na każdy dzień i nakazywać ludziom, co mają danego dnia jeść. - powiedział Kyprianou, podkreślając absurdy, do jakich mógłby prowadzić uproszczony system etykietowania żywności.
Trójkolorowy system oznakowań zyskał sobie zwolenników wśród członków Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC). Powołują się oni na badania dowodzące, iż trójkolorowy system oznakowań jest przystępny i z miejsca zrozumiały dla konsumentów, podczas gdy alternatywne rozwiązania, posługują się mylącymi - zdaniem BEUC - wskaźnikami procentowymi dziennego spożycia i innymi miarami, niezrozumiałymi dla konsumentów.
Jednakże, Monique Goyens, stojąca na czele BEUC, zaznacza: „Informacja na temat wartości odżywczych produktów żywieniowych, by naprawdę była sensowna, musi być zarówno wyczerpująca, jak i łatwa w zrozumieniu, a zatem istnieje nagląca potrzeba dokonania na obecnym etapie pewnych udoskonaleń.”
BEUC wyraża również niezadowolenie, że poza obowiązkiem publikacji przez producentów żywności danych na temat 4 głównych kategorii żywieniowych, pozostałe kategorie będą zwolnione z klauzuli obligatoryjności. Decyzja o publikacji danych na ich temat leżeć będzie w gestii producentów. BEUC postuluje wprowadzenie zasady „wielkiej 8”, do której zaliczałoby się: białka, tłuszcze (w tym nasycone), węglowodany (w tym cukry), sól, błonnik i energię, by konsumenci mogli dokonać bardziej świadomego wyboru.
Na podstawie: beuc.eu, ec.europa.eu, euobserver.com, europa.eu.
Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy
