Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa UE/ Rumunia może stracić część dofinansowania do sektora rolnictwa

UE/ Rumunia może stracić część dofinansowania do sektora rolnictwa


11 październik 2007
A A A

Unia Europejska zagroziła Rumunii, że zmniejszy dofinansowanie dla jej sektora rolnictwa, jeśli władze nie udowodnią wpłat na rzecz rolników. Przewidywane wsparcie to 443 mln euro, a w razie niedostarczenia odpowiednich informacji, może ono ulec zmniejszeniu aż o 25 proc., czyli ok. 110,8 mln euro.

Fundusze strukturalne przyznawane są przez Unię na okres sześciu lat, stąd też dokładna kontrola przeznaczanych na sektor rolnictwa pieniędzy. Rumunia ma otrzymać z budżetu unijnego już w grudniu br. 202 mln euro przeznaczone na dopłaty dla rolników w 2008 r. W 2013 r. kwota ta ma wzrosnąć do 492 mln euro.

Na uregulowanie spraw związanych z zarządzaniem systemem dofinansowywania rolników Rumunia ma czas do 9 listopada br. Taki termin ustaliła komisarz ds. rolnictwa, Marianne Fischer Boel w piśmie skierowanym do rumuńskiego ministra rolnictwa, Decebala Trafiana Remesa. W tym okresie Bukareszt musi udowodnić przeprowadzenie szeregu kontroli oraz przedstawić rachunki potwierdzające przekazywanie unijnej pomocy.

- Najbardziej drażliwy problem związany jest z agencją zajmującą się płatnościami i interwencją w rolnictwie (APIA), poprzez którą przechodzą decyzje odnośnie dofinansowania rolników - powiedział we środę (10.10) rumuński premier, Calin Tariceanu. Dodał on również, że w związku z tym, że APIA nie miała potrzebnego do przeprowadzania kontroli sprzętu obawiał się opóźnień w przeprowadzaniu reform.

Problemy, które wykryli unijni eksperci odnoszą się do administracji scalonej i systemu kontroli (IACS), gdzie bazy danych i system kontroli informacji zawierają szereg nieprawidłowości, a także do wniosków rolników, w których podane przez nich dane nie zgadzają się z rzeczywistymi wymiarami należących do nich gospodarstw.

– Rumunia dokonała postępu w podnoszeniu rangi swego systemu administracji oraz systemów kontroli, ale nie spełniła jeszcze wszystkich wymagań, koniecznych aby system pracował jak należy – powiedziała Fischer Boel.


Jeżeli rumuńskie władze podejmą szybkie i zdecydowane działania, Bukareszt może liczyć na przesunięcie krańcowego terminu o jeden miesiąc. Jednakże może to nastąpić tylko w sytuacji, gdy unijni urzędnicy stwierdzą postęp we wdrażaniu zmian. 

 

Na podstawie: iht.com, forbes.com, eubusiness.com.