UE/ UA i UE poróżniły kwestie handlowe
Przywódcy Unii Europejskiej i Unii Afrykańskiej, na zakończonym w niedzielę (09.12) dwudniowym szczycie w Lizbonie, podpisali deklarację promującą demokrację, rządy prawa i rozwój . Punkty sporne stanowiły kwestie porozumień handlowych i kontrowersje wokół prezydenta Zimbabwe, Roberta Mugabe.
Przyjęta na szczycie Deklaracja Lizbońska głosi dążenie do przezwyciężenia zwyczajowych relacji między UE a UA budowanych na zasadzie dawca – biorca na rzecz „partnerstwa równych sobie podmiotów”.
Robert Mugabe, prezydent Zimbabwe, mimo objęcia go zakazem podróżowania do UE, został zaproszony na szczyt w Lizbonie zgodnie z postulatem innych afrykańskich przywódców. Obecność oskarżanego o łamanie praw człowieka i złe zarządzanie gospodarką prezydenta Zimbabwe spotkała się z bojkotem ze strony premiera Wielkiej Brytanii, Gordona Browna. Także Angela Merkel, kanclerz Niemiec potępiła status quo w Zimbabwe, co spotkało się z poparciem ze strony Holandii, Danii i Szwecji. W odpowiedzi, prezydent Mugabe określił swoich krytyków mianem „popychadeł” Browna, a ich wypowiedzi uznał za przejaw arogancji. Głos po nim zabrał Javier Solana, Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, który stwierdził, że opinia Merkel odzwierciedla pogląd UE jako całości w tej kwestii.
Szczyt w Lizbonie stanowił pierwsze od 7 lat spotkanie na linii UE – UA. Poprzednie próby doprowadzenia do szczytu kończyły się fiaskiem przez wzgląd na kontrowersje wokół Mugabe. Gospodarz spotkania, premier Portugalii Jose Sokrates powiedział, że „już samym sukcesem było to, że do takiego spotkania doszło”. Następny szczyt przewidziano na 2010 rok. Miejscem spotkania ma być Libia.
Na podstawie: eu2007.pt, europa.eu, iht.com, news.bbc.co.uk