Włochy/ Oszczędności Berlusconiego
Włoski premier Silvio Berlusconi ogłasza cięcia wydatków na administrację rządową, aby móc sfinansować w ten sposób przyszłoroczną reformę podatkową. Na konferencji prasowej poinformował, że do końca 2006 r. nastąpi redukcja zatrudnienia w instytucjach publicznych o 75 tys. etatów.
Premier stoi przed poważnym zadaniem znalezienia 6,5 mld euro na sfinansowanie reformy i planuje zamrozić pensje w sektorze budżetowym. To pozwoli zaoszczędzić 1 mld euro. Pozostałe wpływy Berlusconi ma nadzieję osiągnąć z podatków tytoniowych - których podwyżka przygotowywana jest na 2006 r. - oraz z ograniczenia wydatków poszczególnych ministerstw. Na zapowiadane cięcia minister edukacji Letizia Moratti zagroziła podaniem się do dymisji.
Tymczasem włoska rada ministrów planuje jeszcze w piątek przyjąć kontrowersyjne obniżenie podatków. Berlusconi oczekuje, że pomoże mu to zwyciężyć w wyborach parlamentarnych w 2006 r. Reforma wprowadza trzy progi podatkowe w miejsce dotychczasowych pięciu, a najwyższy z nich wynosić będzie nie 45 proc. a 39 proc. Właśnie ta ostatnia stawka stała się przyczyną konfliktu Berlusconiego z koalicjantami - Sojuszem Narodowym (AN) i chrześcijańsko-demokratyczną partią UDC (Unia Chrześcijańskich Demokratów i Demokratów Centrum). Jego rezultatem jest rozwiązanie kompromisowe, nie zaś całościowe obniżenie podatków o kwotę rzędu 9 mld. euro, jak zakładał wcześniej premier.
/Kurier Tageszeitung/