Wybory w Portugalii: Trzech zwycięzców, dwóch przegranych
Socjaliści stracili 24 miejsca, ale wygrali wybory. Opozycyjna PSD poprawiła wynik, ale jest zgodnie uznawane za wielkiego przegranego. Mniejsze partie mają największy powód do radości. Najbardziej prawdopodobny scenariusz – mniejszościowy rząd PS zawierający taktyczne sojusze.
Partido Socialista (PS) – 36,6%, 96 miejsc
Partia premiera Sócratesa nie powtórzyła wprawdzie sukcesu z 2005 roku i straciła absolutną większość w parlamencie, ale jej liderzy odetchnęli z ulgą. Jeszcze dwa tygodnie temu sondaże przepowiadały remis między PS a największym konkurentem, PSD. Przyczynił się do tego w dużym stopniu arogancki styl rządzenia przez ostatnie cztery lata. Najbardziej symptomatycznym przejawem był konflikt z nauczycielami. Głębokie reformy m.in. systemu oceniania i wynagradzania w oświacie, forsowane przez rząd, poskutkowały strajkiem generalnym, w którym wzięła udział ogromna większość nauczycieli.
Mimo absolutnej większości, pole manewru Sócratesa ograniczał prezydent Cavaco Silva, wywodzący się z PSD, który zawetował łącznie 12 sztandarowych ustaw lewicowego rządu. Sny o powtórce z 2005 roku rozwiał też kryzys ekonomiczny, z którym Portugalia radzi sobie niemal równie słabo, jak sąsiednia Hiszpania – bezrobocie wzrosło do 9%, a PKB spadnie w tym roku o 3,5 proc.
José Sócrates będzie musiał nabrać pokory i nauczyć się negocjować, od czego ostatnie lata go odzwyczaiły. Pozostaje on jednak głównym rozgrywającym zarówno w kraju, jak i w partii.
Partido Social Democrata (PSD) – 29%, 78 miejsc
Największy przegrany wyborów, mimo – paradoksalnie – lepszego wyniku niż cztery lata temu. Centroprawicowy PSD, choć wygrał eurowybory w maju, nie zatrzymał na stałe wyborców zniechęconych rządami Sócratesa. Kampania, ze znaną z gaf Manuelą Ferreira Leite na czele, była po prostu słaba. To wszystko plus wewnętrzne skłócenie liderów dało wynik wyborczy, który skazuje PSD na kolejne cztery lata w opozycji – konflikt między Ferreirą Leite a Sócratesem uniemożliwia „wielką koalicję”, a sojusz z prawicowym CDS dałby jedynie 99 głosów w 230-osobowym parlamencie.
Komentatorzy zwracają także uwagę na fakt, że łączne poparcie dla dwóch większych partii wynosi niewiele ponad 60% - jeden z najsłabszych wyników od czasu rewolucji goździków. Może to zapowiadać koniec dominacji tych dwóch ugrupowań, które wymieniały się władzą w kraju przez ostatnie 34 lata.
Centro Democrático Social – Partido Popular (CDS). 10,5%, 21 miejsc
Prawicowy, oskarżany o populizm CDS stał się trzecią siłą w parlamencie i jako jedyna z mniejszych partii mógłby stworzyć większościową – choć egzotyczną - koalicję z PS. Liderzy obu partii odżegnują się jednak od takiego scenariusza, choć możliwe są okazjonalne sojusze w przypadku wspólnych projektów. Ważniejszy niż możliwość współrządzenia jest dla CDS fakt, że zdołał zdobyć poparcie wśród młodzieży, a także poza swoim tradycyjnym terytorium – konserwatywnie nastawioną północą kraju.
Bloco de Esquerda (BE) – 9,85%, 16 miejsc
Blok Lewicy podwoił swoją reprezentację w parlamencie; to właśnie tej partii udało się przekonać do siebie większość zniechęconych rządami PS zwolenników lewicy. Koalicja mniejszych partii o marksistowskich przekonaniach od czasu powstania 10 lat temu systematycznie polepsza swój wynik wyborczy. BE musi teraz zrzucić z siebie odium ugrupowania intelektualistów z wielkich miast, „kawiorowej lewicy”, aby nabrać większego znaczenia politycznego. Choć przed wyborami prasa sugerowała możliwość koalicji PS-BE, nie wydaje się ona możliwa – po pierwsze, brakowałoby jej 4 głosów do większości, po drugie: zarówno prawe skrzydło PS, jak i lewe BE uznałoby to za zdradę.
Coligação Democrática Única (CDU) – 7,88%, 15 miejsc
Koalicja komunistów z Zielonymi formalnie poprawiła wynik wyborczy sprzed czterech lat, ale faktycznie jest drugim wielkim przegranym. Mimo jej pięknej karty z czasów reżimu Salazara, Portugalczycy powoli odsyłają do lamusa partię, która nie wyrzeka się marksizmu-leninizmu i centralizmu demokratycznego. W nowym parlamencie CDU nie odegra większej roli.