"Bardzo dobre rozmowy" polsko-estońskie
Unia Europejska, NATO i współpraca państw regionu Morza Bałtyckiego były głównymi tematami rozmów prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego estońskiego odpowiednika, Toomasa Hendrika Ilvesa, który odwiedził Polskę.
"Nasze rozmowy koncentrowały się na wzajemnych coraz lepszych stosunkach. Zgodziliśmy się, że te stosunki są znacznie bliższe niż były na początku urzędowania Pana Prezydenta, także na początku mojego urzędowania" - mówił podczas wspólnej konferencji polski prezydent. Obok kwestii współpracy bilateralnej, omawiano sytuację wewnątrz Unii Europejskiej i sprawy związane z członkostwem obu państw w Sojuszu Północnoatlantyckim. Kaczyński dodał, że pojawił się też wątek "naszego wielkiego sąsiada", wyjaśniając, że ma na myśli Rosję.
Ilves mówiąc o współpracy obu państw w szerszym kontekście, jako obszary szczególnego zainteresowania wymienił współpracę energetyczną, infrastrukturę, ze szczególnym uwzględnieniem projektu Via Baltica, oraz strategię Morza Bałtyckieg. Estoński przywódca podziękował też Lechowi Kaczyńskiemu za jego postawę podczas niedawnego szczytu NATO w Bukareszcie. "Dzięki przywództwu Lecha Kaczyńskiego udało się nam osiągnąć takie rozwiązanie, z którym wszyscy możemy się zgodzić i na nim dalej budować" - podsumował.
Toomas Hendrik Ilves przyleciał po Polski w piątek (1.08) na zaproszenie Lecha Kaczyńskiego, aby wziąć udział w obchodach 64. rocznicy Powstania Warszawskiego. Ilves, dziękując Kaczyńskiemu za zaproszenie, podkreślał podobieństwa w najnowszej historii obu państw.
Przywódcy Estonii i Polski rozmawiali w sobotę (2.08) w Wiśle, gdzie miał się odbyć szczyt Polska - kraje bałtyckie. Wobec odwołania obecności prezydenta Litwy, Valdasa Adamkusa, a następnie łotewskiego przywódcy, Valdisa Zetlersa, szczyt przesunięto. Spotkanie szefóow państw bałtyckich i Polski odbędzie się najprawdopodobniej we wrześniu.
Na podstawie: rp.pl, prezydent.pl