Fotyga nie pojedzie do Watykanu
Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta, Piotr Kownacki, „kompletna bzdurą” nazwał doniesienia o rzekomej nominacji szefowej Kancelarii, Anny Fotygi, na stanowisko ambasadora w Watykanie. Pytany przez dziennikarzy czwartkowych (7.08) „Sygnałów dnia”, Kownacki stanowczo zaprzeczył doniesieniom o zbliżających się przetasowaniach kadrowych w Pałacu. „Po prostu wiem, że żadnych tego typu planów nie ma” – powiedział w odniesieniu do plotek na temat swojej szefowej dodając, iż jest ona obecnie na urlopie, zaś on sam nie widzi powodu, „żeby jej zawracać głowę jakimiś wyssanymi z palca plotkami".
O wyjeździe Anny Fotygi do Watykanu pisał w środę (6.08) dziennik „Polska”. Według gazety, Fotyga miałaby zastąpić odchodzącą wkrótce Hannę Suchocką, która obecnie reprezentuje Polskę przy Stolicy Apostolskiej. Powodem wyjazdu miały być konflikty, w jakich uczestniczy Pałac Prezydencki, zarówno te z rządem, jak i wewnątrz środowiska prezydenckiego.
„Polska” pisała o swoistej „transakcji wiązanej” względem wyjazdu szefowej Kancelarii Prezydenta – wraz z Fotygą wyjechałoby pięciu ambasadorów prezydenckich, w tym wicedyrektor biura spraw zagranicznych Pałacu, Urszula Doroszewska, w zamian za co Lech Kaczyński zaakceptowałby dziesięciu ambasadorów wytypowanych przez MSZ.
Zdaniem „Polski” Anna Fotyga nie jest jedyna osobą planującą ewakuację z targanego konfliktami Pałacu Prezydenckiego. Nad powrotem do Parlamentu Europejskiego zastanawiać się miał Michał Kamiński. Kamiński miał rzekomo otrzymać od Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, pierwsze miejsce na liście tej partii w zbliżających się wyborach do europarlamentu, w zamian za przygotowanie hucznych obchodów 90. rocznicy niepodległości Polski.
Jeśli doniesienia „Polski” okazałyby się prawdą, zmiany personalne byłyby kontynuacją roszad w polskiej dyplomacji.
Na podstawie: dziennik.pl, rp.pl