Kaczyński nie spotka się z cesarzem Akihito
Po problemach z samolotem polski prezydent napotyka podczas podróży po Azji kolejne trudności. Nie dojdzie do zaplanowanego na czwartek (4.12) spotkania Lecha Kaczyńskiego z japońskim monarchą. Cesarz Akihito ze względu na zły stan zdrowia odwołał wszystkie uroczystości przewidziane na dwa najbliższe dni.
Mimo choroby cesarza, plan wizyty w Kraju Kwitnącej Wiśni pozostaje napięty. Kaczyński ma się bowiem spotkać z premierem Taro Aso, przewodniczącym Izby Reprezentantów Yohei Kono i szefem japońskiej dyplomacji, Hirofumi Nakasone.
W środę (3.12) polski prezydent spotkał się z gubernatorem Kyoto, Keiji Yamadą. Po zakończeniu śniadania wydanego na cześć polskiej pary prezydenckiej, delegacja udała się do Tokio superszybkim pociągiem Shinkansen. Tam Lech i Maria Kaczyńscy uczestniczyli w przyjęciu z okazji inauguracji 90-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Rzeczpospolitą Polską i Japonią.
Kaczyński przybył do Japonii z kilkunastogodzinnym opóźnieniem. Przyczyną była awaria polskiego samolotu.W TU-154 uszkodzeniu uległ element elektroniczny sterujący rozmrażaniem ruchomych elementów skrzydeł. W konsekwencji polski prezydent do Japonii udał się maszyną wyczarterowaną od Mongolskich Linii Lotniczych.
Jednym z głównych tematów poruszanych podczas mongolskiej części wizyty była współpraca wojskowa obu państw. Towarszyszący polskiej głowie państwa szef Sztabu Generalnego, gen. Franciszek Gągor, negocjował udział mongolskich oddziałów w polskich siłąch stacjonujących w Afganistanie. W tym kontekście Kaczyński przypomniał udaną współpracę sił zbrojnych Polski i Mongolii podczas zakończonej niedawno operacji irackiej. Współpraca wojskowa była jednym z tematów poruszonych we wspólnej deklaracji, wydanej przez głowy państw po spotkaniu polskiego prezydenta ze swoim mongolskim odpowiednikiem, Nambarynem Enkhbayarem.
Lech Kaczyński odwiedził też Mongolski Uniwersytet Państwowy w Ułan Bator, gdzie odebrał tytuł doktora honoris causa za "wkład w rozwój demokracji i przyjaźni między narodami, a także wszechstronnych stosunków polsko-mongolskich".
Polska para prezydencka pozostanie w Japonii do piątku (5.12), następnie uda się do Korei Południowej.
Na podstawie: prezydent.pl, rp.pl, wyborcza.pl