Oficjalne zarzuty wobec Andrzeja Poczobuta
- IAR
Andrzej Poczobut , dziennikarz i polski aktywista z Białorusi usłyszał oficjalne zarzuty w sprawie dotyczącej rzekomego zniesławienia prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Do wcześniejszego paragrafu o obrazę prezydenta za który groziło do 2 lat pozbawienia wolności, dołączono bardziej surowy paragraf mówiący o znieważaniu głowy państwa, za co grozi do 4 lat pozbawienia wolności. Igor Bancer , rzecznik prasowy Związku Polaków na Białorusi nie uznawanego przez miejscowe władze, powiedział Polskiemu Radiu, że zaostrzenie aktu oskarżenia może być dowodem na to, że władzom zależy na tym, aby Andrzej Poczobut dostał maksymalnie surowy wyrok. "Na Białorusi, w Mińsku trwają obecnie procesy polityczne . Kilkanaście osób usłyszało już dosyć surowe wyroki .
Dlatego ten proces Andrzeja będzie dobrze się wpisywał w tę kanwę dokręcania śruby i dławienia wszelkich przejawów społeczeństwa obywatelskiego - czy to dotyczy swobody zrzeszania się czy wolności wypowiedzi" -mówi Igor Bancer. Andrzej Poczobut obecnie w areszcie zapoznaje sie z aktem oskarżenia. Po tym sąd wyznaczy datę pierwszej rozprawy . Igor Bancer poinformował, ze w Zwiazku Polaków na Białorusi, nie uznawanym przez miejscowe władze rozpoczęła się spontaniczna akcja zbierania środków finansowych na pomoc dla rodziny Andrzeja Poczobuta. Jego żona - Oksana- wychowuje dwójkę małych dzieci.